![]() |
Ja to sobie subskrypcję zrobiłem z Waszego bloga, i jak tylko mam neta, robie przymusową przerwę na przeczytanie Waszych relacji.
Tak więc piszcie i do przodu!! Pozdro |
Tu chłopaki powoli wracają, gdzei teraz śa to nie wiadomo, od dwóch dni cisza w eterze :(
|
Kuba melduj z domu. Dziś brak wpisu na blogu. Gdzies jest? ( bo wódka sie mrozi...)
|
No ja już szczęśliwie dotarłem do Kraka. Powrót do brutalnej rzeczywistości walnął mnie w twarz, powoli przytomnieję po podróży i zabieram się do roboty żeby spłacać długi zaciągnięte na wyprawę... :( Dzięki składam wszystkim osobom które udzielały nam zdalnego wsparcia podczas awarii regulatora w Turcji i szczególnie Spławikowi za wsparcie psychiczno-logistyczne na miejscu :) A Kuba w Grecji musi przygruchał jakąś Atenę bo żadnych wieści od niego nie mam odkąd opuścił wyspę Hios... ;)
|
Michał :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
aklimatyzacja po powrocie bywa bardzo trudna.... :haha2::haha2::haha2: |
Cytat:
K |
No fotek sporo będzie ale ja miałem trochę słaby aparat, czekam na Kiuba jak przywiezie swoje. Ma się zatrzymać u mnie w Krakowie na parę dni jak będzie wracał, na razie przebija się z Grecji do Albanii...
|
Cytat:
Pojechałem na jesienny spacer po wioskach. To się nazywa mieć wyczucie czasu :zdrufko: Swój Swojego zawsze znajdzie. :oldman: Mam nadzieje że do Kęt droga była już bez zwężeń i wykopków http://www.transalpclub.pl/forum/ima...lies/11lol.gif http://images32.fotosik.pl/392/ea1a85764c2f6ca3.jpg |
No i PlanB dobiega końca.Kiub w Krakowie wczoraj wypiliśmy parę browarków,dziś po południu pojeździliśmy sobie po podkrakowskich dolinkach Będkowskiej i Kobylańskiej a jutro rano Kiub wyjeżdża w strone Bałtyku,ma się pojawić na afrykańskim zlocie, ja niestety jadę na wesele kumpla ze studiów...
|
Kiub! Paru ludzi cieszyło się że zlądowałeś na spotkanie Afryk u Ramireza. Przyznaję uczciwie, nie śledziłem Twojego bloga ale mam nadzieję posłuchać jeszcze paru historii z Twojego wyjazdu na żywo.
Dla niewtajemniczonych - Kiub to Gość który przez prawie 3 miesiące podrózował sobie po ciekawych zakątkach robiąc 21000 km przy okazji. W dodatku nic się nie popsuło... I jeszcze... on nie jechał Afryką... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.