![]() |
klamka mi opadła...
Wracając dziś z Jury miałem taki dziwny - dla mnie przynajmniej - przypadek. Coś jakby stuknęło/chrupnęło przy wysprzęglaniu i klamka mi oklapła jakby linka strzeliła. Linka nowa, obdukcja wykazała, że końcówki całe i na swoim miejscu. Wystarczyło skasować luz na regulacji i pojechałem dalej. Sprzęgło działa niby ok. nie ślizga się. Może trochę bardziej metalicznie słychać od jakiegoś czasu. Co się stało? - jedna z tarcz się rozsypała?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.