![]() |
|
|
w nikaragui policja zatrzymywala ich czasami 8 razy dziennnie.I chcieli dolarow,ale ani razu nie dostali$$$
http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF0716.jpg |
|
Roman na biwaku,planuje dalsza czesc trasy,przewodnik w rece i mapa na kolanach-jeszcze go tak zaczytanego w zyciu nie widzialem!!
http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF0769.jpg |
costa rica-zachod slonca
http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF0763.jpg |
eee...zajeb**ście...:drif::drif::drif::Thumbs_Up:: Thumbs_Up::):)
|
bardzo bardzo fajne :drif:
|
Mistrzostwo Świata normalnie!!!! :) Mirmill planujesz coś na styczeń? Chetnie bym sie dołaczyl - co prawda w planach Maroco, ale to chetnie przesunę ...
|
Mnie się malowanie kasku też podoba, przy takich cenach zlecił bym też przeróbke wewnętrznej wyściółki co by użytkownikowi resztek futra na głowie nie wycierała - suma sumarum pewnie taniej by wyszło jak przeszczep w Manaus czy innymi Rio de coś tam ;):haha2:;)
A tak na powaznie to zdjęcia i klimaty po prostu ZAJEBISTE:brawo::brawo::brawo: Dla mnie BOMBA:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: |
Najnowsze wiadomosci
"Jestesmy w Costa Rica przy granicy z Panama na wybrzezu caraibskim. Costa rica jest bardzo zielona mokra, duzo owocow rosnie przy drogach banany,mango,kokosy,nawet nie trzeba wchdzic na drzewo czy stac w kolejce w sklepie do kasy,bo lezy toto na drodze.Malpy skacza po drzewach, przebiegaja przez ulice jak sarny w NJ.Papugi kolorowe skrzecza na dzewach jak w zoo. Ceny paliwa sa drogie i jedzenie tez.Jest tu duzo turystow i duzo Amerykanow co sa na emeryturze- ja mysle ze dlatego jest tak drogo.Jutro jedziemy do panamy i szukamy promu statku do columbi." |
|
|
|
|
|
Ja pier.... a ja kuźwa w robocie siedzę!
Powinno się zakazać takich relacji! To dyskryminacja |
Cytat:
|
Cytat:
|
Nic raczej nie przegapiliśmy - z tego co wiem do Columbi poleciał Mirmil i dalej jadą znów razem, więc pewnie i informacje nie będą na bieżąco /a szkoda/ - POWODZENIA chłopaki !!
|
Cytat:
"jestesmy w pierwszej wiosce w Columbi czekamy do soboty na wiekszy statek do TURBO. Dziewczyny)dla mnie) nie spotkalem . Ale ich nie brakuje -zaczely sie te ladne i zgrabne juz od costa rica. My promowalismy sie na tanszym statkiem z Colon. Capitan mowil ze tylko 3 dni a sie okazalo 8 dni . $250 za 3 osoby i dwa motory. Sniadanie o 6am obiad 12 pm i kolacia 6pm. Prawdopodobnie do turbo $170 za nas z motorami. Troche statek sie bujal ale nie zygalem.Codzenie pomagalismy rozladowac statek rozne rzeczy od workow z cementem,pustaki,druty,50 galonowe beczki z paliwem,alkohol,no to wszystko co sie przydaje do zycia na wyspach indianom." |
kanal panamski
|
zaczynam wrzucac zdjecia
|
|
wjazd do panamy?http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF0937.jpg
|
|
|
|
|
|
|
|
:drif: :drif: :drif:
|
Kajuta z oknem na morze hehe.
A w tym jednym motorku to już chyba czas na nową oponkę co? |
Mirmil - już wcześniej pytałem - planujecie coś podobnego w okresie grudnia/stycznia?? Chetnie sie dołaczę. Na pewno z poczatkiem stycznia gdzieś uciekam, ale nie do konca sprecyzowałem kierunek. A relacja super!! Pozdrów chłopaków.
|
Cytat:
Baze mamy w miejscowoscu Aurea,w Brazyli i stamtad bedziemy wyruszac. |
gdzies na mniejszej lodce,miedzy wyspami
http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1205.jpg |
|
|
Cytat:
|
Roman juz w kolumbi,wczoraj pisal z Medelin,zachwycony,mowil,ze Columbia przebija Costarice.
Ja lece juz jutro,czyli w piatek,o 22 bede w bogocie,mam nadzieje,ze sie z Romanem odnajdziemy w tym kilkumilionowy miescie i przejedziemy kawalek kontynentu razem. No i wreszcie uczcimy jego urodziny,bo napisal"w urodziny pozlem spac o 7pm czeswy niemowlak" a pozatym "colombia jest czysta pienkne gury tanie jedzenie drogie paliwo pienke dzewczny drogi i tunele sa bezplaten dla motoruw,mnustwo motoruw w duzych miastach male bzyki duzo z chin,jezdza jak warjaci." http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1244.jpg http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1296.jpg http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1222.jpg http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1228.jpg http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1343.jpg http://i219.photobucket.com/albums/c...E/DSCF1333.jpg Od dzisiaj na biezaco bedzie mozna sledzic nasza trase na mapce google,z aktualizacja pozycji co godzine-dwie http://share.findmespot.com/shared/f...tqoZco5WQjN8CM pozdrawiam Mirmil |
Mirmil pozdrow Romana, sledzimy ten wątek z uwagą. I zacznij się powoli zastanawiać, co z Boliwią :). Szerokości!!
|
Cytat:
|
Cytat:
Jestem juz w bogocie,spotkalismy sie z romanem,ale nie zapakowali na jeden motor,wiec pojechalismy do hostelu osobno-ja taxowka-,ale tania. Hostel super fajny,bardzo czysty i klimatyczny,nocleg za 11$Internet w kuchni,wiec ledwo co sie obudzilem,to korzystam.<bogota na wysokosci 2500 metrow,wiec po dosc dlugiej podrozy samolotem,zmiana cosnienia,kliamatu,wysoksoci,troche szumi w glowie.Tymbardziej,ze wczoraj gadalismy z Romanem do 2 w nocy,pijac herbate i jedzac kielbase swojska i schabowe,ktore przywiozlem z NJ. Rano lekko padalo,teraz wychodzi slonce,zaraz idziemy cos zjesc,pozniej zmiana opony tylnej u romana,przepakowanie sie izwiedzanei bogoty i uderzamy gdzies na prowincje |
|
Dziaiaj niezbyt dobre wiesci
jechalismy sobie z Romanem,gdzies po poludniowej columbi,glowna,ale ubita droga 65 numer,a poniewaz bylo mokro,jechalismy po kamienaich i ziemi dosyc wolno-20-30 km-h w pewnym miejscu jedno kolko lekko sie poslizgnelo,obydwoje wyladowalismy na drodze,robiac po fikolku,a motocykl lezal na boku.wszytsko byloby dobrze,gdyby nie to,ze romanowi zlecial kask z glowy do przodu i juz bez kasku walna glowa w droge-kamienie. wypadek wgladal bardzo groznie,mimo,ze przy minimalnej predkosci.na szczescie akurat mijala ans grupa zolnierzy,znalazl sie medyk i nam pomogl.roman ma rozcieta glowe w 3 miejscach,jedno dopscy groznie,ok 10 cm ma zalozone szwy na tym dyzum rozcieciu i na lewym luku brwiowym.medyk robil to z godzine,ale bardzo fachowo i profesjinalnie.jak na razie zadnych skutkow ubocznych nie ma,oprocz walorow estetycznych,cala reszta u romana i u mnie bez jednego zadrapania. motor ma peknieta pokrywe silnika-prawy cylinder-nie da sie tego naprawic,ani zaspawac. oprocz tego wyrwany widelec z polki,ale juz tymczasowo naprawilismy. wgnieciony bak,leci paliwo,ale to da sie naprawic plastelina. wricilismy sie 40 km do najblizszego miasta,gdzie ejst net---wolny---,asfalt,szpital i hotel. w szpitalu jeszcze raz obejzeli romana,zrobili jakies testy na rownowage,umyli glowe.wszytsko ok.teraz zalatwiamy pokrywe silnika i bedziemy czekac na czesc.miasteczko anzywa sie san jose costam,przy drodze 65,na zachod od florencji. punkt 47 na mapie spotu.ale mama niedokaldna,trasa przebiega inna droga,niz na mapie wiec na razie tyle. szczescie przy pechu,ze wojskowy medyk byl blisko i zaszyl dobrze glowe. motocykl czeka u pobliskiego gospodarza w stodole,a my czekamy na czesci. pozdrawiam mirmil |
Ch... z głową, dekiel ważny !!
Jak Romek spełni swoje plany to i tak z pod burzy włosów szycia widać nie będzie:haha2: Tak powaznie to trzymam kciuki za Romkową pałe i reszte istotnych organów - wypocznijcie dobrze a sprawa dekla to tylko kwestia czasu no i kosztów. Najwazniejsze, że Wy wyszliście w miarę cało z opresji :Thumbs_Up:. |
Trzymajcie się i powodzenia .
|
No to faktycznie fart kurde że akurat ktoś przejeżdżał co się zna na rzeczy.
Powodzenia z częściami i w dalszej jeździe. Cuvaj glavu. |
Twardziele nigdy nie pękają!! Powodzenia na trasie i poza, trzymam kciuki.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:02. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.