![]() |
Ja jeszcze próbuję co niestety nie jest tanie:D
|
Fajne te nowe cykacze, ale drogo...
Ja od kilku lat na Huawei Mate 20 Pro, a czasem jeszcze na prawie 10 letnim Sony Z3 Compact, bo mniejszy i lżejszy (waga duża, bo oba mają PanzerAluObudowy LoveMei) na rower. Ale na wakacjach miałem swojego staruszka analoga Minolta X700 z dwoma ori obiektywami i pięknie nadal wszystko. Fakt klisza już prawie 50 za 36 klatek.... A nie wspomnę ile na wywołanie i wrzucenie na papier... Dojazdy, zerkanie, które co i jak, przycinanie. Ale zdjęcia super! Pokazać nie ma jak... bo mam skanować czy cyknąć fonem?? ;) |
4 Załącznik(ów)
Zeskanować to raz ale można też cyknąć fonem, są do tego programy, chociaż chętnie bym się cofnął do tych czasów gdy wystarczyła smiena 8 m
|
Cytat:
1,2 to klasa L , natomiast 1,8 to klasa premium Różnica w cenie i jakosci olbrzymia, choc na początek pięćdziesiątka premium jest idealna zwlaszcza w polaczeniu z pelna klatka w jakimkolwiek systemie bezlusterkowym. Choc bardzie uniwersalna na pelna klatke jest 35mm. I taki zestaw polecam, canon r6 plus rf 35 1,8 . Maly , wzgednie tani jak na mozliwosci. |
A jakiś mały i odporny kompakt? Taki w kieszeń. Te nowe rx100 czy g7x wydelikacone. Jest coś?
|
Ja mam Olympusa XZ2 o którym wspomniała Aśka, że miała. Nie za duży zoom, jasny obiektyw, mieści się w kurtce w kieszeni razem z twardym etui... bardzo chwalony kompakt. Mam go 12 lat i wożę po łódstokach, zlotach i Alpach zimą.
Teraz chyba poszedłbym w Sony RX100III, bo Olympus postawił na bezlusterkowce. |
Dzięki Waszym sugestiom spróbuję chyba bezlusterkowca. Widzę, że Sony A6300, a6400 można wyrwać w dobrej cenie. Na razie będę się jeszcze rozglądać.
Kompaktowego Olympusa xz2 w sumie dalej mam więc ciekawie będzie spróbować czegoś innego. Temat pozostaje wciąż otwarty, możecie śmiało skrobać. Będzie odświeżenie dla potomnych. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Do zdjęć krajobrazowych, a takich pewnie robi się najwięcej na wycieczkach motocyklowych, kupiłbym Nikona, Sony, obydwa pełna klatka lub Fuji średni format. Matryce w tych markach mają największy zakres dynamiczny - jeśli oczywiście zależy nam na naprawdę dobrej jakości obrazu. Canon odstaje od nich in minus. Ponadto lepiej iść w tańszy korpus, ale lepszy (czyli niestety droższy) obiektyw. Bo korpus można co kilka lat wymienić na taki z większą matrycą, a system obiektywów posłużyć może i 20 lat (albo dłużej), bo tak to projektują producenci. I najlepiej iść w topowe szkła danej marki, a nie "pośrednie". Te topowe są nieporównywalnie ostrzejsze i za to się płaci - ale to jest sprzęt na lata. I można ustrzelić dobrą używaną sztukę za dużo mniejsze pieniądze niż nowe.
|
Cytat:
Ja od lat jeżdżę z Fuji X-T1, ekstra aparat, tylko już trochę stary. Olbrzymią przewagą Fuji są piękne "vintage" kolory prosto z puszki, nie potrzeba żadnego lightrooma, filtrów. Da się ustawić symulację filmu i to naprawdę działa. W dodatku puszka jest uszczelniona więc w lekkim deszczu nie ma czego się obawiać. Minusem jest wielkość, ale coś za coś. Wrzucam trzy zdjęcia i pytanie czy ktoś zgadnie które z nich było zrobione telefonem? https://greenman.usermd.net/img/foto-1.jpg https://greenman.usermd.net/img/foto-2.jpg https://greenman.usermd.net/img/foto-3.jpg Też się ostatnio zastanawiam nad tym czym teraz focić. I wyszło mi, że chyba telefonem :D Szczególnie, że przesiadłem się na rower, więc waga i wielkość robią większą różnicę. Bardzo lubię szerokie obiektywy, a iphony mają bardzo fajne trzy aparaty. Nie trzeba nosić obiektywów, zmieniać, zastanawiać się, tylko klik i zrobione. Kolejna rzecz to szybkość publikacji, z aparatu muszę jakoś zgrać zdjęcie, czasami trochę coś podciągnąć, zrobić jakąś kopię zapasową. Z telefonu od razu leci do znajomych albo na insta. Fajnie, że w przypadku fotografii, podobnie jak z motocyklami mamy teraz olbrzymi wybór. I postęp technologiczny już tak nie pędzi jak 20 lat temu, więc aparaty wyprodukowane nawet 10 lat temu dalej robią fajne zdjęcia. Cytat:
|
Ricoh GR też niestety kosztuje sporo. Mam wrażenie graniczące z pewnością że tanio już było i nie dotyczy to tylko motocykli, aut czy aparatów fotograficznych. Telefon z funkcją robienia fotek też swoje kosztuje, tylko w tym przypadku tłumaczymy sobie że jest to funkcja dodana do tego co w założeniu miało być funkcją główną, czyli to co nokia miała w swoim dna, łączenie ludzi:)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:53. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.