anifog na okulary to pierdolety, teraz mam gogle leatt i mimo że one nie parują to parują mi patrzałki i "członka" widać czy ciepło czy zimno, my oklularnicy mamy przejebane i trzeba się z tym pogodzić :)
Koko dżambo i do przodu :at:

Mogę sie podpisać pod słowami Grzecha. testowałem antifog, płyn do naczyń, ślinę i ch... wie co jeszcze :) I tak zaparuje jak mocno oddychasz na zmęczeniu. A jak jest zimno i wilgotno to juz wogóle jest przechlapane.
Soczewki albo operacja

Może magiczny kurwi śluz? Tu już nawet nie chodzi o to czy będzie parować czy nie ale o sama procedurę pozyskania! :)

Niestety z okularami jest jak jest. Można sie zoperować - mam paru kumpli co są po zabiegu i nie powiem - zazdrość.

Jak sie kiedys ostro w paintball bawilem to mialem antifoga ktory dzialal - ale jak kretyn nie zapisalem nazwy i ...uj.

:):):)

Spróbuj preparatu Hayne Mystic, nie ma lepszego na rynku
Znajdziesz w którymś zakładzie optycznym

Hayne Mist - znalazłem na allegro.

Używałeś tego płynu ? Zakładałeś okulary pod gogle po wcześniejszej aplikacji tego cuda?

To chyba też zależy od wielkości okularów.
Ja używam googli 100% "The Barstow" i moje okulary się mieszczą.
U mnie występuje natomiast inny problem ... odbić swiatła i delikatnej zmiany optyki .
Okulary + szyba goglli .... da się ale nie jest to tak dobrze jak jazda w kasku z szybą.

małe okulary mnie mieszcza sie do gogli z MX24, Ravenów np Edge które kosztuja 79zł

Zależy jaki kto ma baniak. Na moim 62 takie gogle będą wyglądać jak chełbia modra :)
Wiem - trudne słowo :)