Trzeba było najpierw jedynkę ,następnie zacząć pedałować i dopiero odpalić rozrusznik.
Miałbyś bez strzałów po skrzyni i napędzie.

Z uwagi na chwilowy stan umysłu i pewien rodzaj "dyskomfortu psychicznego" nie wpadłem na to, że mogę sobie pojeździć trochę na rozruszniku. Poza tym nie wiem, czy na zapiętym biegu, nawet 2, można w ogóle ruszyć kobyłkę nogami? - muszę to przećwiczyć na spokojnie. A jak dławić przed zatrzymaniem - na w miarę wysokim biegu, np ~3?

Ruszasz na rozruszniku, potem sprzęgło i tak nie jest już potrzebne. Przed skrzyżowanie wrzucasz luz i gasisz motocykl guzikiem. W mieście upierdliwe, w trasie bez problemu.

Tylko trzeba umić zmieniać biegi bez sprzęgła. :Thumbs_Up: Daje się tak całkiem płynnie jechać, tylko ruszanie jest trudniejsze. ;)

Ze zmianą biegów, szczególnie od 2 w górę - bez problemu. Ale pozostałe kombinacje (guzik+rozrusznik) z puszkami napierającymi na plecy to trochę jak nauka jazdy od nowa :dizzy:

No cóż trzeba sobie radzić w różnych sytuacjach.
Samochodem też zdażyło mi się wracać bez sprzegła z centrum W-wy , Afryką póki co raz.
Brak sprzegła to pikuś w porównaniu z konkretnymi awariami.

Jakby cuś, dorabiałem właśnie linkę sprzęgła do RD03 w Autolince w Jankach - 70zł, wygląda jak oryginał, zrobiona nówka od podstaw, nie regenerowana. Oryginał w Hądzie - 115zł i tydzień czekania.

115 zł a Hądzie oryginał ? Chyba kogoś poj***ło
I czym się taka linka różni od tej z allegro za 65 zł lub od tego co sami ludzie dorabiają i mówią że działa już drugi rok a kosztowała 15 zeta

Kupiłem linkę sprzęgła w sklepie Olekmotocykle w Katowicach za 48zł ( to nie jest reklama tylko życiowy przykład) , na foliowym opakowaniu pisało Made in Japan. W takim razie skąd takie ceny w hądzie? Rozumie,że większe koszty utrzymania service ale bez przesady.

Wymieniałem jakiś miesiąc temu linkę w RD03. Nabyłem drogą kupna za ok 70 zł. od czwórki od ręki. Długość ta sama, różni się tylko dodatkową regulacją.