A ja się boję moturów.
Motury są niebezpieczne i hałasują ;)
Zajadę na wrotkach :D

:bow::bow::bow: dla wszystkich czarnóchów i czarnólek za klimat na zlocie :D:D:D

Przed chwilą dojechałem, cały!!!. Ostatnie 20 km w deszczu, trudno. Zlot był super, pogoda dopisała prawie do końca, zamek rewelacja, Germanie nikogo nie najechali,atrakcji dla każdego wystarczająco, muza na poziomie/ z wyjątkami/...Jednym słowem , czemu to tak rzadko. Pozdrawiam Organizatorów i jeszcze raz wielkie dzięki. Jackmd

20 km w deszczu, my jakieś 200 i pierwszy raz nie zabrałem żadnej koszulki z długim rękawem . Dobrze że kurtka nie przemokła, ale waży dwa razy więcej. Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za wspólnie spędzony czas.
Beata i Marek

Bo się nie kurzyło.
Dziękować wszystkim za obecność i organizację na wysokim poziomie.
Było pogo na gołe klaty w deszczu więc chyba nikt nie wraca smutny.
Smucić się można, że już koniec.

Szerokości :at:

dziękuję:

1. Pomysłodawcom i Organizatorom za pomysł i organizację / + GRTULACJE/
2. Niemcom za szwargot
3. Węgrom za madziarzenie
4. Nieznaomym za kufel piwa
5. Jagnie za "krutszą" trasę
6. Kolegom i koleżankom za obecność i uśmiech
7. Muzykom za granie
8. Teatrowi ognia, że mnie nie spalili
9. Przyjaciołom za kielonek ...
10. Gospodarzom za gościnę


a tych, których zapomniałem w/w wymienić uściskam i wycałuję następnym razem ...

:-)

fotki zaraz postaram się ocenzurować i wrzucić na picassa to wkleję link

Dojechałem suchy :D
Mnie się podobać. :)
Wielkie dzięki dla uczestników i organizatorów. :bow:

Również dojechaliśmy szczęśliwie. Dziękuję za wszystko, do następnego razu.
pozdr,
laska

Ja też już w domu nie całkiem suchy, ale szczęsliwy z powodu uczestnictwa w takim świetnym spotkaniu. Dziękuję Wszyskim.

Było super - dzieki wszystkim, a zwłaszcza tym co sie napracowali, żeby było jak było. :friday::friday::friday::friday: