Jedyna opcja to chyba puszczenie osobnego obwodu z dodatkowym włącznikiem. Rozwiązanie oryginalne jest mało wygodne. Mały plus, że po wyjeciu kluczyka pamięta ustawienia.

4 czy 5 kliknięć na dwóch manetkach żeby włączyć /wyłączyć halogeny. 44FG uważasz że to proste i poręczne? Klaksonu też nie używasz codziennie, a jednak jest osobny dedykowany przycisk. Wiadomo że halogeny to ekstras jest ale po co tak komplikować.. Dzięki, jednak nie jest tak że nie ogarniam :)

Porażka. Ogólnie to naszpikowanie elektroniką jakieś posrane jest. W mojej 2016 wsio można guzikiem odpalić i wyłączyć a teraz menu/memory/setup/ i ch.. wie jeszcze co. I na co komu sto trybów TC? Ja używam dwóch on i off (bo on jest zawsze jak odpalam a off włączam zawsze jak wjeżdżam w teren), jak ktoś nie ogarnia jazdy bez kagańca to niech lata puszką bo to znaczy, że nie polega na własnych umiejętnościach tylko na elektronice co może być zgubne.
Więc Pany nie chwalcie proszę gównianych , absorbujących uwagę rozwiązań mówiąc że to żaden problem sobie poklikać w menu żeby coś wyłączyć, bo to nie zmieni faktu, że ktoś tego nie przemyślał i zrobił bubla.

Taaaaaak. Wszystko co nowe to gówno. Tylko te wcześniejsze są przemyślane i doskonałe. Właściwie w tym wątku jakieś 90% opinii na temat tego motocykla jest dokładnie taka. Szczególnie wśród tych, którzy na żywo go nie widzieli nie mówiąc o jeżdżeniu nim czy posiadaniu. Narzekanie zaczęło się na grubo zanim pojawił się w salonach. Nienawidzę takich uogólnień, ale to takie strasznie 'polskie'. Zjebać wszystko. Wtedy dupa na fotel, piwo w rękę, orzeszki i ta wszechogarniająca duma... Ech, ludzie...

Emek, może nie od razu do puszki... bo przecież nie każdy jeździec ma za sobą lata doświadczeń i praktyki on/off. Niektórzy dopiero szlifują formę i te asysty jednak trochę pomagają, bo a to odkręci się za mocno, a to heblem pociśnie... Umiejętności i drogowa mądrość przychodzą z czasem, a dzięki elektronice nauka jest nieco mniej kosztowna ;) Natomiast fakt faktem, że trzeba rozumieć po co to jest - do wspomagania, a nie zastępowania myślenia.

PS. W ATAS 2018 ori włącznik halogenów jest w takim durnym miejscu przy owiewce, ni chu włączać/wyłączać to szybko w czasie jazdy... :P Zastanawiam się nad jakąś przeróbką tego na przycisk na kierze, bo teraz to jest przykład anty-ergonomii.

Spokojnie, Kolego ;) Afra 1100 jest super, co najmniej tak samo super jak 1000 ;) Masz rację, że niektórzy z nas narzekają na ten sprzęt pomimo, że nie mieli z nim do czynienia... Z drugiej strony u nowych użytkowników może działać "efekt oczarowania" ;) I zachwalają nawet to co jest rozwiązane tak sobie. I akurat STEROWANIE elektro-ustrojstwami jest w 1100 rozwiązane tak sobie. Mało intuicyjnie. Można to było zrobić lepiej. Gdy brałem maszynę na testy, to nawet sprzedawca nie umiał mi "krótko i węzłowato" wyjaśnić co i jak... Może to świadczyć albo o sprzedawcy, albo o sprzęcie, raczej to drugie. Narzekania na sterowanie jest w internetach dużo, więc możliwe, że w kolejnej wersji poprawią ;) Bo ponoć Honda słucha użytkowników. Ponoć.

Żeby była jasność, ja jestem w mojej bejbi zakochany. Uważam że jeździ zaje, wygląda zaje, brzmi zaje. Tyle tylko że kosztuje też zaje.. I takie małe rzeczy jak sterowanie, klikanie po 5 razy żeby gdzieś się dokopać jest nieco irytujące. Niewiele minusów za to wiele wielkich plusów.

Jestem bardzo spokojny. Nikogo ani niczego nie atakuję, ktoś musi grać rolę adwokata diabła ;)

Nie wiem czy sterownie jest najbardziej intuicyjne. Ja się go dość szybko nauczyłem. W pierwszym tygodniu użytkowania miałem opanowane. Zauważyłem jedynie, że halogenów nie włączam i nie wyłączam co 15 sekund więc fakt iż wymaga to wejścia w menu i wyboru którą z 4 rzeczy chcesz akurat włączyć nie jest dla mnie dramatem. Jeśli miałbym się realnie czepiać to czepiałbym się np prędkości działania tabletu. Uważam, że w obecnych czasach powinno być dużo szybciej i płynniej. Druga rzeczą, której można się czepnąć to brak jakiegoś sensownego opóźnienia dla działania trybu dzień/noc na tablecie. Jak jest zmierzch to czasem zmienia raz po raz z jednego na drugi. Ale to są realne uwagi kogoś kto tym sprzętem zaczął jeździć a nie wyłącznie widział go w internecie. Jak przyjdzie pogoda i wypuszczą nas z domów to mam nadzieję przyjdą realne uwagi odnośnie jak się tym np jeździ w trochę bardziej wymagającym terenie i czy te wszystkie tryby mają czy nie mają sensu.

Widziałem 1100, nawet siedziałem, ba, pobawiłem się trochę :)
Miałem również opcję wymiany swojego paździerza na cud pana hądy. Zastanawiałem się z miesiąc, rozważając za i przeciw, czytając, pytając porównując za i przeciw. I cieszę się, że mam nadal staroć :) To tyle w kwestii nie wie, a wie...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Nie macie wrazenia ze jestescie smieszni ze swoim wybujalym ego ktore potrzebuje publiki zeby potwierdzic ze jest duze?Wezcie sie ogarnijcie ,bo powoli zaczynam myslec ze pomyliliscie fora i psychoterapeuta bylby tu bardziej na miejscu.Macie fajne motocykle,ktore przekonaly was do ich zakupu i tyle.Potrzebujecie kogos zeby to sobie udowodnic?Ja mam 2016 po mocnych modach i nic wiecej mi niepotrzebne.Zlego slowa nie powiem na model 2018 czy 2020 bo mnie one nie interesuja.Wyluzujcie i ogarnijcie sie emocjonalnie.

Cezar, o czym Ty w ogóle mówisz? Przecież obiektywnie rzecz biorąc to ludzie jeszcze nie zaczęli na tym jeździć... Dopiero co pojawiło się w sprzedaży, potem była zima a teraz nas jak Świat długi i szeroki w domach pozamykali. Nie ma żadnych dostępnych, wiarygodnych a tym bardziej długodystansowych opinii...

Nie chce mi się stawać w roli obrońcy tego sprzętu, bo sam mam świadomość, że gówno jeszcze o nim wiem. Poopowiadać to ja mogę o mojej 600rr. Poza tym jestem za stary aby się napieprzać w internecie. Nawołuję wyłącznie do wyrażania wyważonych opinii. W szczególności jak się niewiele wie w temacie, w przeciwnym razie są one po prostu mało wiarygodne dla homo sapiens. Bo czasem mam wrażenie, że nienawiść pojawia się zanim obiekt nienawiści wyłoni się zza rogu...

Ciał jak to pisze Pan Stopa.

Emek nie pisał nic o całym motorze, tylko o durnym rozwiązaniu dla motocykla. Macanie jakiegoś tableta czy przeklikiwanie się przez menu w czasie jazdy to pojebany pomysł, szczególnie w turystycznym enduro. Popatrz na starszego GSa 1200 (nie wiem jak wygląda nowy, pewnie też ma milion menu) - tam jest to zrobione wzorowo.
TC? nie wiem, nie korzystam, wyłączam zawsze. Warto poćwiczyć kontrolę toru jazdy poprzez uslizg tylnego koła. To zdecydowanie poprawia krzywiznę banana na twarzy kierowcy.

A tak w ogóle to naprawdę potrzebujecie tych "halogenów"?

Miałem okazję zrobić nową 1100 AL 400km. 2/3 po terenie.
Tablecik to tylko gadżet jak dla mnie upierdliwy. ABS, trakcja lubię jak jest Off
I tu jest problem po uruchomieniu moto należy poczekać aż tablet się obudzi i będzie można wyłączyć, a to trwa jak dla mnie zbyt długo :mur: pozostałe ustawienia ustawiasz raz i jest git.

1.ja zawsze narzekam... to co mam teraz zrobić ? poszukać forum dla pacjentów psychiatrycznych o motocyklach? :) ...
2. najpierw widzę wady i to we wszystkim,
3. kupują motocykl z najmniejszą ilością znalezionych wad
4. zazwyczaj zmieniam go jak te wady na tyle mnie wqrwiają, że jeździć już się nie chce.
5. wiele wad nie wychodzi od razu a staje się widoczna w czasie eksploatacji.

Spoko, żartuję:) ale tylko w 50% ... a tak z innej beczki

Wiele lat temu (2003r.) na giełdzie samochodowej jakiś szalony handlarz albo raczej handlarz samochodowy bo się nie znał.... przyciągnął BMW K1000RS z 1990r. Oglądaliśmy go z kumplami z ciekawości bo wyglądało to na mutanta genetycznego nie motocykl, brzydkie, ciężkie i z telewizorem z przodu zamiast lampy... silnik wkręcał się na obroty jak w ciągniku ospale i z takim opóźnieniem, że kontrola trakcji (jak na dzisiejsze czasy) zupełnie zbędna. Ale miał coś z przyszłości ABS!!!! i tylny amorek ohlins wtedy niewiele mi to mówiło ale poźniej okazało się, że był więcej wart niż motocykl:)

Genralnie było kupa śmiechu bo mieliśmy wtedy VFR750, GPX750, FZR1000, GSX600F itp. ślicznotki...

w pewnym momencie przy tym ironizowaniu i naśmiewaniu się "coś przyszło z góry" i kazało mi kupić ten moto.. więc tak zrobiłem i tym samym stałem się posiadaczem marki, która później zrewolucjonizowała przemysł motocyklowy :)

ergonomia w użytkowaniu ale także w serwisowaniu motocykla tutaj marka jest wzorem do naśladowania.

duża zaletą NAT była prostota która na ogół przekłada się na bezawaryjnosc. ja np. z tego powodu skreśliłem DCT i za żadne skarby nie dałbym sobie wcisnąć elektronicznego zawieszenia. Po czterech latach na NAT nie mam żadnych uwag i nie nosi mnie za nowym moto, ten jest po prostu good enough dla moich potrzeb i zastosowań, hajs wolę wydać na dalsze wycieczki.

a te wszystkie gadzetixy cieszą chwilę po zakupie. ostatecznie najważniejsza jest droga i to, w jaki sposób radzi sobie z nią motocykl.
przynajmniej dla mnie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Troszkę dzisiaj połatane po Beskidach. Ustawienie kontroli trakcji (a raczej jej wyłączenie) mnie przerosło - temat na dłuższą rozkminkę z instrukcją obsługi.

Testy terenowe wypadły pomyślnie. Jednak w offie prowadzi się lepiej niż Helga :)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...48719a71ed.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...a51d895bea.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...389fd40046.jpg

Honda CRF1100L Africa Twin Vs Triumph Tiger 900 Rally Pro
https://www.youtube.com/watch?v=XkJdri84-n0

Nie powtarzać się,to już było http://africatwin.com.pl/showthread....34219&page=126

Taki test. Ładnie zrobione, polecam cały kanał.
https://youtu.be/XBHUD9Uoiu8

test średni same ogólniki, gdzie on to testował, że temperatura w lesie to 39st.C... to takie tylko małe niedopracowanie termometru a raczej jego wskazań gdy motocykl stoi a gorący silnik zafałszowuje pomiar / lub zła lokalizacja czujnika

Dżizus, ale bełkot. Niech mnie ktoś wytłumaczy co autor ma na myśli pisząc o wadach - podstawowe lusterka? Są jakieś opcjonalne czy coś?

Pewnie z kamerkami cofania :)

Bełkotu nie zauważyłem, całkiem przyjemna do wysłuchania recenzja , a żeby czepić się jednego słowa napisanego na planszy na końcu recenzji to już całkowicie niezrozumiałe , można bardziej się czepić niektórych recenzji wyjazdów tutaj zamieszczanych.....

Ja się nie czepiam tylko pytam bo nie wiem o co chodzi. Może i masz rację że użycie słowa "bełkot" nie było najlepszym wyborem bowiem nie chodziło mi o niewyraźną mowę ale jak widzę jesteś Pan rozdrażniony więc nie będę się tłumaczył ani rozwijał tematu.

Czy w nowej Hondzie poprawili przekłamujacy termometr i prędkościomierz?
W aucie (nie Honda) czy 50 km/h czy 140 km/h przekłamanie jest stałe i wynosi 3km/h
Nie rozumiem czemu w Hondzie do 100 km/h to jest 5-10 km, a powyżej 100 to aż 12 km za dużo, chcą przekonać tych z małym, ze jednak maja dłuższego?
Powoli mi to działa na nerwy, w BMW było lepiej, ciekawe co KTM w tym temacie?
Odejmowanie temperatury od wskazywanej tez jest irytujące.
A wczoraj nie wiem czy to prawda usłyszałem ze tablet w trybie CarPlay działa tylko wtedy, gdy jest się sparowanym z interkomem w trybie bt, jak interkom się rozładuje to z tabletu znika np nawigacja.

Przekłamanie powinno być procentowe, więc im szybciej jedziesz to powiedzmy, że 10% ze 100 km/h to 10, a ze 140 km/h to już 14.

Radio, zalecam kurację. zaklej prędkościomierz i pojedź gdzieś...

A poważnie to jakie to ma w ogóle znaczenie? od kiedy nie jeżdżę na fabrycznych zębatkach, nie mam zielonego pojęcia, jaką mam prędkość. jakąś. hu cares?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Prędkościomierz nie wiem - nie sprawdzałem z GPS. Od wskazania termometru należy odjąć coś między 3 a 4 stopnie. CarPlay nie działa bez sparowanego zestawu BT.

prędkość sprawdzam na nawigacji, temperatura jest zawyżona o 2st.C ale tylko wtedy gdy jest "noc i ciemno" w dzień słoneczny temperatura zależy od kierunku jazdy i położenia słońca, które pięknie oświetla czujnik i można sobi ew du..pe wsadzić wskazania temp. chyba, że w celu sprawdzenia gorączki.

Na jakie zębatki zmieniłeś? Miało to wpływ na prędkość max, na spalanie?

Jako, że bardziej interesuje mnie długa dwójka do dzidowania, niż predkosc maksymalna, szukałem mniejszego przełożenia. Najpierw przednia, ale wróciłem do OEM, bo bez tego amortyzatora gumowego łańcuch się szybko niszczy a zebatka ma luz. Potem zmieniałem tył, najpierw mocno, teraz coś wypośrodkowanego, ale nie wiem, dokładnie ile zębów: chyba trzy. Przekłamuje nieliniowo, przy 100 km/h wg GPS jest prawie 120 km/h na blacie.
Pali normalnie, nie zauważyłem różnicy, dziś np. wzięła 5,3,. z. czego 200 km było szybkich asfaltów, 150 normalnych i 150 z plecaczkiem i sakwami, ale spokojnie.
W piochu i na szutrach idzie jak zła, a dwójka starcza od pyrkania do 100 km/h.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Z tylu max 44z więcej nie wejdzie na ori łańcuchu.

jak trzeba być tępym aby zrobić wskazania prędkościomierza w motocyklu enduro wg. tylnego koła, przecież mają durnie ABS wystarczyło złapać przód z czujnika i po strachu.

No weź. W BMW też podaje z tylnego koła. I co? Też tępaki? :-)

Akurat łańcucha nie mam oryginalnego, jak zmieniałem zębatkę to wjechał ZVMX i trzeba było podpiłować regulatory naciagu. Zębów 45, przód OEM. Następny zestaw będzie taki sam. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...0a89733512.jpg

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Nie chodziło mi o markę a o ilość ogniw łańcucha.
Piłować musiałeś właśnie dlatego, że 44z to jest max co wchodzi bez piłowania.
Przednia zębatka to 17z i dająć mniejszą niszczymy ślizg na wahaczu, a mniejsza zębatka zawsze ma mniejszą trwałość.

W nowej nie podoba mi się ten interfejs na lewej manecie do ustawień, który dodatkowo chyba nie jest podświetlany.
Mogli zrobić jak w KTM, 4 strzałki kierunkowe i to chyba podświetlane.
Ciekawe kto to obsłuży po ciemku, po jasności też chyba zabiera chwilowo sporo uwagi, a przez 1 sek można i 40 m przejechać

tam nikt przełożeń nie zmienia bo się nie da, proszę Cię nie domyślasz się co kamen?

no wiem, ale ten łańcuch przyjechał nie zakuty, więc długość mechanix dopasowal. Co do przedniej, to potwierdzam, mniejsza rżnie ślizg i do wyrzucenia była po 10 tys.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Daj już spokój tym producentom albo podaruj im lepsze rozwiązanie. Chętnie przyjmą. :-)
BMW robi też motocykle bez kardana.

Czy poszerzenie bocznej stopki z ATAS 1000 będzie pasować do ATAS 1100? Ktoś już to sprawdzał?

Na stronie 77 tego wątku było o trochę akumulatorach. W filmiku jest kilka informacji o lifepo4, między innymi w jaki sposób podawana jest pojemność. Nie jestem związany w żaden sposób z mrAkumulator ale wiele ich produkcji na YT polecam osobom zainteresowanyvh tematem akumulatorów. Jednocześnie ostrzegam, że ich filmy są długie.



https://youtu.be/XIF8YATMOBU

Wrzawa na temat nowej Afryki trochę przycichła. Więc może ten test trochę bardziej wiarygodny:

Miałem CRF1000L z 2016, a wiec full analog. No prawie.
Tak się zdarzenia potoczyły, że po roku odstawienia Hondy miałem możliwość i chęć powrotu nowej nowej Afryki.
Jako, że żyje się tylko raz podobno oraz, że podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, postanowiłem przed zakupem CRF1100L przetestować kilku konkurentów:
1. T700 - to główna konkurentka bo marketing i wszystkie fora mówią, że jest w sam raz pośrodku między 250, a 150 kg i jest och i ach. Tego szukałem.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...5642505106.jpg

2. Triumph Scrambler 1200XE bo mi się podoba i stuknęła mi 50-ka.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1eb4db6128.jpg

3. CRF1100L bo CRF1100L AS jest dla mnie bez sensu, a ta i tak przyciężka. Ale sentyment jest i bardzo chciałem wrócić do Afryki.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...05cea4761f.jpg

4. CRF1100L AS bo nie wypada nie sprawdzić.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...f6be46ab56.jpg

5. Triumph Tiger 900 Rally Pro to przypadek bo był do testów jak pożyczałem Scramblera.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...5860d01c47.jpg


No i od piątku cieszę się nowym Tigerem. Ma swoje wady (np. nie ma DCT :-(), ale łatwość i przyjemność prowadzenia on i off są nie do pobicia. Jak wsiadłem na Tigera, miałem takie samo uczucie jak kilka lat temu przesiadłem się GS1200 na NAT - jakie to fajne. Jakie lekkie i poręczne.
Ponieważ to wątek o Afryce 2020, nie będę więcej zaśmiecał. Jednak przed zakupem CRF1100 koniecznie sprawdźcie nowego Tigera 900 Rally (Pro).
Zdrowia!
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...83cb18e4f5.jpg

Może założysz nowy wątek i opiszesz różnice - Tiger -> NAT?
Co na plus, co na minus, co się podoba i dlaczego?

No i przede wszystkim gratuluję sprzęta! :Thumbs_Up: :)

Tez już widziałem z bliska nowego Tigera.
Jakiś elegancki Pan się wyebał pod knajpa w srebrnej gorze to pomogłem podnieść.
Nawet mnie nie zdziwiło ze się wyglebil i nie podziękował za pomoc.
:)

Ze też nie wsiadłeś na KTM-a :)