Ja lecę Łódź-Warta-Błaszki-Antonin-Oleśnica-Wrocław itd. Jak patrzyłem to nasze trasy się łączą w miejscowości Antonin, stamtąd jeszcze jest 180 km do Grodźca, tak, że możemy ewentualnie tam się spotkać, piszę ewentualnie bo odwiedził bym Iziego i tu prośba do kolegów o podanie koordynatów na cmentarz, bo jak jechałem na pogrzeb to z Oleśnicy zabrałem się z jakąś grupą i pojechałem na ślepo tak, że nie pamiętam gdzie to było.

I się stało... zostałam bez "Afrykańskiego" towarzysza :( Czy jest może jeszcze ktoś to wybiera się z Wrocławia i mógłby użyczyć mi miejsca na swojej maszynce? Moj numer tel. 609084415 lub proszę info na priv.

Witam,
Ja również w tym czasie chciałbym "dezerterować" z transalp clubu i przyjechać na Waszą imprezę:at:(termin mi odpowiada) przyjmiecie jeszcze spóżnialskiego ze Śląska:bow:?? Jak moi poprzednicy bedę miał wszystko co trzeba aby się zintegrować :haha2: Co do wpłaty to tylko czekam na zielone światełko od organizatora i zaraz wciskam magiczny guzik"przelew":D
Ze względu na brak swojego namiotu... a było by jeszcze miejsce na zamku to byłbym rad :). Czy ktoś z Jaworzna się wybiera lub okolic Katowic bo z chęcią bym sie przyłączył aby rażniej się przeleciało do Grodżca.

Ja leca nach Grodziec :) Leca przez Czechy.

witam Graphia:) pamiętasz mnie? byłem kiedyś u Ciebie po stel....:D co do Twojej trasy to chyba nawinoł bym więcej km i kółko większe zrobił, ale nie mówię że nie skorzystam bo na tą chwilę to nawet nie wiem czy gdziekolwiek pojadę jak czarni mnie nie przyjmą:(

hej. no jasne że Cię pamiętam. jadę przez Czechy bo nie chcę jechać polskim autobanem a i winkielki po ich stronie piękne są potem :) tak.... za Opawą ;)

Ponieważ liczyłem że syn po naszym wypadku przemoże się i wsiądzie na motocykl to wpłaciłem i za niego. Niestety nie dość że jest twardo asertywny to jeszcze uciekł do Szwajcarii i na 100 % nie przyjedzie , to jego miejsce

Na zamku jest wolne .
PozdrawiaM

[QUOTE=marekw;176059]Ponieważ liczyłem że syn po naszym wypadku przemoże się i wsiądzie na motocykl to wpłaciłem i za niego. Niestety nie dość że jest twardo asertywny to jeszcze uciekł do Szwajcarii i na 100 % nie przyjedzie , to jego miejsce

Na zamku jest wolne .
Pozdrawia,
więc jak moge się dogadać z rozliczeniem? ale najpierw chyba zielone światło musze dostać od organizatora?:bow:

Nie no, skoro wpłata marekw już poszła, to co ma się łonanizator nie zgodzić, lepiej niech edytuje listę wpłat co bym był spokojny, że przelew doszedł i jestem na liście.;)

Rozliczysz się na miejscu i tyle .
PozdrawiaM