![]() |
honda ma na to rozwiązanie - jak założysz kufry to ten lewy (że względu na wydech po prawej) jest większy i wystarczy, że zapakujesz do niego więcej to przestanie ściągać :D
|
Tia. Albo będzie bardziej ściągać 😜https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ed0cdedcca.jpg
|
Przyczyną ściągania w prawo może równie dobrze być spożywanie alkoholu przez kierownika. Jak wiadomo wątroba, podobnie jak DCT jest położona z prawej strony, a alkohol powoduje jej powiększenie.
😀 |
W naszych warunkach, lepiej że ściąga w prawo.
|
1 Załącznik(ów)
|
Wygląda świetnie
|
Nie wiem czy to fotka tak zrobiona czy rzeczywiście reflektor ma ciemne szkło ale wygląda na złodoopca.
|
Ja mam manuala i też ściąga w prawo. Do 40 km/h jest o.k. jak dalej prędkość spada jest gorzej. Kładłem to na karb kostek, ale jak widać nie koniecznie musi to być z nimi związane.
Próby były wykonywane na luzie. |
Masz tak w CRF1000 czy 1100 ?
|
SD06 ma w opisie:D
|
Cytat:
|
wypadkowa nachylenia nawierzchni lub kierunku wiatru
|
Cytat:
|
trzymajcie te kierownice oboma ręcamy, Błażusiaki same, no.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
Czyli co, jak u mnie nie sciaga na zadna strone, pomimo ze DCT, to wybrak ? :D
|
Cytat:
|
Udało mi się dzisiaj potestować ATAS 2020 DCT, więc podzielę się kilkoma wrażeniami, szczególnie w porównaniu do 2018/2019. Przede wszystkim, nie odnotowałem żadnego ściągania ani na prawo, ani na lewo :p
Jazda była dość krótka, więc spostrzeżenia dotyczą głównie "pierdół". Z plusów: - lepsze, wygodniejsze, lepiej wyprofilowane i nieco bardziej miękkie siodło (córka, która jechała ze mną na plecaku przez część trasy, potwierdziła) - regulowana szyba jest zarąbistym rozwiązaniem; po podniesieniu na max, zapomniałem, że mam kask z daszkiem - lżejsza o te ok. 10 kg i to czuć - silnik/wydech nieco cichszy - tu to w sumie nie wiem czy to zaleta, czy wada; ładnie to brzmi, ale 2018/2019 brzmi bardziej zadziornie, co mnie akurat odpowiada - sterowanie wszelkim badziewiem może się odbywać za pomocą przycisków na kierownicy, nie trzeba wyciągać ręki do np. włączenia halogenów jak w 2018/2019 - ekran ładnie świeci, dostosowuje jasność do otoczenia i wszystko pięknie widać, także w słońcu - DCT pracuje odrobinę bardziej gładko, ale w obrębie 1-2 biegu nadal wyczuwalne lekkie szarpnięcie - zawieszenie elektroniczne: ładnie to jedzie, bardziej miękko, mniej nerwowo, praca tego na asfalcie bardzo mi się podobała, w teren nie wjeżdżałem; - bardzo ładny przód (stylistyka) - halogeny hondowskie przesunięte na mocowaniach nieco bardziej do wewnątrz, mniejsza szansa na zgięcie/rozwalenie przy glebie - fabryczne gmole są ładniejsze i te dolne na pewno przydatne, o trwałości się nie wypowiadam - całkiem fajnie wyglądają stelaże pod kufry, jest to produkt Givi dla Hondy, pasują do gmoli wizualnie; trwałość - jw. Z minusów: - za niska jak dla mnie (przyzwyczaiłem się do tej wysokiej kobyły ATAS - mam 183 cm) - wydała mi się trochę jakby chybotliwa przy bardzo wolnych manewrach, szczególnie z plecakiem; coś się zmieniło w ogólnej geometrii motocykla i dla mnie to zmiana in minus - nieco inna pozycja do jazdy (głównie z powodu mniejszej wysokości), która kojarzy mi się z GS-em 850, czyli trochę beczkowato; ATAS 2018/2019 jest dla mnie bardziej zwarta na szerokość, no i wyższa, co sprawia, że siedzi się na niej idealnie; w 2020 tego ideału nie odczułem - tych paru KM więcej niestety nie czuć - czarna jest brzydka, za bardzo podobna do czarnego GS-a; dla siebie wybrałbym tricolor tylko i wyłącznie - tablet uznaję za kontrowersyjny; opanowanie tego bez instrukcji jest trudne, czyli poziom intuicyjności obsługi wypada blado; "niestety" BMW w GS-ach robi to zdecydowanie lepiej; sparował mi się z telefonem, ale CarPlay nie zadziałał, nawet po kabelku (iPhone 8+); próbując ustawić sobie co tam ma być wyświetlane, poddałem się po kilku minutach; uważam, że jest to zrobione źle, na kolanie i bez większego pomyślunku; natomiast ogólna szata graficzna całkiem ok - przycisków na kierze jest dużo, co w pierwszej chwili przeraża, ale biorąc pod uwagę tę nieintuicyjność tabletu to w sumie dobrze, że je zrobili. Ogólnie tak sobie pomyślałem na koniec, że projektując model 2018/2019 Honda patrzyła trochę na KTM-a, a projektując 2020 - na BMW. "Stara" ATAS jest pod każdym względem bardziej surowa - zawias, wydech, elektronika, pozycja jeźdźca itp., nową bardzo mocno wygładzili, możliwe, że trochę za mocno. Tak więc miłośnicy Afryki patrzący tęsknym wzrokiem za GS-em byliby prawdopodobnie bardzo zadowoleni z tego wozidła. Ci natomiast, którzy podkochują się w dzikach, powinni pozostać przy starej. Kto wie, czy w perspektywie kilku najbliższych lat właśnie model 2018/2019 nie stanie się najbardziej poszukiwaną i pożądaną wersją NAT... Czy kupiłbym? Mając obecnie ATAS 2018 - nie. A przynajmniej nie w tej chwili. No chyba, że miałbym jakąś wolną gotówkę do wydania i nie byłoby innych priorytetów. W sumie zazdroszczę tylko tej szyby, bezdętkowych opon, ładniejszego przodu i wygodniejszej kanapy. Gdybym planował jazdę wyłącznie, albo prawie wyłącznie po asfaltach, to plusem byłoby również to "magiczne" zawieszenie. Honda próbuje wpasować Afrykę w bieżące trendy rynkowe, nie wiem czy trochę nie na siłę... Model 2018/2019 pozostaje dla mnie ideałem wyważenia pomiędzy nadmiarem, a niedomiarem "nowoczesności". |
Ładnie to podsumowałeś. Odnośnie tabletu, jako użytkownik od półtora miesiąca (jak warunki na zewnątrz pozwalają) nie będę się odnosił do jego intuicyjności ale dramatu chyba nie ma, gdyż bardzo szybko opanowujesz obsługę guzikami. Właściwie nie dotykam ekranu już. Carplay mógł Ci się nie włączyć po kablu (bez kabla i tak nie działa), gdyż być może ktoś przed Tobą wybrał opcję aby po podłączeniu telefonu nie włączać automatycznie car play i wtedy musisz wybrać to w ustawieniach. Ja mam właściwie tylko jedną uwagę do tabletu - za wolno to działa. Opóźnienia w reakcji na wciskanie przycisków powinny być mniejsze (albo wcale ich nie powinno być). Mamy kurna 2020 rok, smsrtfony mają moc i pamięć większą niż komputery z przed kilku lat a tu trochę cofasz się do lat 90 pod kątem reakcji na polecenia.
|
Cytat:
Jak jesteś praworęczny to norma, masa mięśniowa po prawej jest większa |
Czas założyć wątek pt. "Dlaczego lubię AT 2020". :D :D :D
|
Cytat:
ogólnie mam identyczne spostrzeżenia do Twoich, generalnie model przygotowywany na szybko w stosunku do 2018/2019 poza regulowaną szybą i niższą wagą nie widzę niczego na + (chyba, że ktoś lubi tableto-bajery). Wagę osiągnięto częściowo przez subframe (to na plus także) ale również silnik tutaj się dowiemy z czasem jakie będą efekty. |
Ja już jestem na kupnie w przyszłym roku ... a co tam : szarpnę się na Nówencję z wszyskim ..... będzie w domu trochę szumu ... ale kupi się kwiaty bombonierkę i będzie git :)
Na drugi dzień zapomni że z konta zniknęło 94tysie :):) |
Tyle to nawet MTS 1200 enduro nie kosztuje:vis:
|
94 tysie z wszystkim. rocznik 2020
podstawa w manualu .... 2020 - 66tysi goły bez niczego ( wiem bo kupowaliśmy dla kolegi tydzień temu) |
Co to jest ze wszystkim? Na stronie Hondy najdroższa wersja DCT z zawiasem ES kosztuje 83300 więc 94 to spora nadwyżka chyba że zakładasz jakieś Hondowskie dodatki.
|
no mówię z wszystkim : kufry Ameliniowe , halogeny , obniżona kanapa , gmole (ale nie hondowskie) no i to by było na tyle :) czyli ....94 ... może przy moim rabacie jako stały klient dostanę zniżkę na 90 :)
a co najważniejsze ... liczę że będzie w końcu podłączenie do Googla a nie tylko zgnitego jabłka :) |
Oglądałem hondowskie kufry plastikowe (są większe od aluminiowych) i powiem, że chyba warto się na nie szarpnąć... naturalnie razem z zamkami na jeden kluczyk. No nie wiem. Do 2020, żeby przypasować obce kufry, to trza też jakiś wymyślny stelaż wsadzać, a tu wszystko jest i po zdjęciu nie ma nic, co by wystawało i szpeciło. Może czegoś nie wiem?
Niestety robi to sporą cenę... Zawias ES i DCT są mi zbędne. ES to fajny bajer którego nie wykorzystam w turystyce, a na pewno przeżyję bez niego, serwis też będzie kiedyś bez ES tańszy. Moje pyrkanie to nie zawody. Bez DCT dam radę, choć podoba mi się. No i zostanie kasa na kufry. :D Jeszcze to przemyślę przed zakupem i przegadam na zlotach. Mam czas. Chcę się zamknąć z zakupem w siedemdziesięciu kilku klockach. PS Gmole zamierzam sam wygiąć i pospawać. |
Cytat:
Kiedy ten zakup w końcu? Budujesz Pan napięcie. :-) |
wracam z urlopu w norwegii no i chyba okolice sierpnia
|
Plastikowe kufry boczne są naprawdę fajne. Pojemniejsze od alu i nie mają stelaża. Montaż bezpośrednio do motocykla więc po zdjęciu żadne rurki nie szpecą. Słabość to tylko 3 punkty mocowania. Brak poprzeczki za tylnym kołem powoduje że się "gibają". Centralny jest wielki. Jak ktoś jest na kupnie to warto je zobaczyć na żywo.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
dobre dobre :):)
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Po drugie jestem leworęczny, jak niektórzy mówią śmaja. |
Cytat:
|
Honda CRF1100 - 2020??
Nie wiem co Was tak podnieca w bocznych aluminiowych ,raz w życiu popełniłem taki błąd , miękki jest równie pojemny, a węższy i o niebo lżejszy, nie wspomnę o miejscu w garażu
|
Do centralnego plastika wchodzą dwa kaski na luzie... To jest dla mnie istotne.
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
W tamtym roku spotkałem chłopaczka w trasie miał jakieś kufry Hondowskie oryginalne w ATAS. Pamietam jak dzisiaj , mówił ze więcej niż 130 nie pojedzie bo mu kufry odpadną, to się wlekliśmy. Dzisiaj w Hondzie na nowej ATas tez był taki kufer, na dwa kaski. Jak bym go mocniej złapał to by mi w ręce został, nie chciał bym ich za darmo. O oryginalnych kufrach NAT już jest napisane wszystko ale ktos postanowił odkopać trupa
|
podobno obecnie robi je hepco becker i nie przypuszczam aby były tandetne, czy system mocowania plastikowych jest identyczny jak w CRF1000 ?
|
Nie zaczynajcie znów dyskusji o wyższości miękkiego nad twardym i odwrotnie. Każdy ma swoje preferencje jak i każdy system ma swoje wady i zalety. Jest wiele filmów w necie gdzie ludzie walą gleby z plastikowymi kuframi Hondy i nic za bardzo się nie dzieje. Ludzi objeżdżają świat z kuframi Alu i też dają radę. Co kto lubi.
|
Też miałem dylemat czy plastik czy alu, ale ten centralny plastik wygląda jak tv rubin:D szczególnie przy jezdzie solo. Zdecydowałem na alu. ale centralny wezme z givi alu 48l. i boczne alu hondy.
42 to troszkę mało do 48 jest szansa że może wejdą dwa kaski:D |
Cytat:
Do jazdy na codzień mam małego touratecha, a na wyjazdy oryginalne plastiki z hondy. Smukło i pakownie. |
Cytat:
D Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka Cytat:
D Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka |
3k za quicka ale pewnie za czas jakiś zamówię.. Mam nadzieję że jest plug and play jak np.w Yamasze
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:53. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.