To ja z moją lepszą połówką to jesteśmy uber-dilerzy Hondy, bo kupiliśmy dwie Afryki :p
CRF1000l DCT i 1100AS w manualu. Kupowaliśmy w D&D we Wrocławiu, swoją drogą mogę śmiało polecić Pawła, który mam motocykle ogarnął szybko i na fajnych warunkach. Same motocykle super. Po jeździe próbnej (każde z nas próbowało 1000 i 1100AS) okazało się, że mi przypadł do gustu nowy AS, Ani AT1000. Żadne z nas by się nie zamieniło. Maszyny odebrane 2 tygodnie temu i po pierwszych 700km (większość bocznych dróg, trochę szutów) wrażenia mega pozytywne. Tablet da się ogarnąć, podczas jazdy nie ma konieczności przełączania tysięcy funkcji. Grzane manetki wbrew pozorom włącza się łatwo. Tempomat intuicyjny. Tryby jazdy - na dłuższym przejeździe brałem tour (fajne i stabilne w zakrętach), po bardziej dziurawych drogach i w mieście Urban, gravel na szutrach. Trybu off-road nie sprawdziłem dobrze i trybów user jeszcze nie ruszałem. Motocykl stabilny, wygodny i nie boi się wertepów.

Gratulacje. I zarazem rozwiązałeś dylemat internetów "2019 czy 2020?" :D

ja tam bardziej jestem w szoku, że płeć piękna wybrała czarny kolor ;).

Może ma mroczną naturę ;)

Może dlatego, że czarne wyszczupla?

Czarny diament w połączeniu ze złotem i srebrem.:)

O to, to!

I właśnie dlatego też szukam złotych kół do swojej.
Jak trafię w przyzwoitych pieniądzach to wymienię, bo wygląda obłędnie :p

Gratuluję zakupu :Thumbs_Up:

Dzięki! " Złote a skromne" :D
Kolorystycznie ten czarny mat ze złotym jest super, niestety AS z błyszczącym czarnym i złotym wygląda jak trumna ;) A moja papuga lepiej wygląda na żywo niż na zdjęciach.
Mroczna natura... To chyba bardziej u mnie ;P
A, tak czarny motocykl wygląda szczuplej ;)

mogę dodać od siebie, że mam wersję 2016 HRC, poprzedni właściciel sprzedał złote felgi i kupił czarne chociaż zrobił to pod siebie to jakoś się złożyło, że ja zrobiłbym to samo a już nie muszę :)

http://africatwin.com.pl/picture.php...pictureid=2054

wygląda jak trzeba! wiocha te złote felgi ;) jeszcze złoty łańcuch i ...

żartuję oczywiście... wiem wiem złoto w HRC to swego rodzaju uwieńczenie sukcesów Tem'u w postaci złotych medali i trzeba to uszanować a o gustach nie dyskutować.

No... chyba żeby złote były szybsze... :D

Richy wybrał się w zimę do Szkocji na nowej ATAS z ES.
Poniżej pierwszy odcinek. Następne trzy też dostępne.

tak to jest jak kupisz w zimie doczekać się nie można aby pojeździć ...

Facet ma jaja

Różowych w serduszka nie było :D

Panowie, ma pytanie do tych co mają i używają, jak sprawdza się w terenie Crf 1000 z DTC plusy i minusy a może, nie, nie, tylko manual.
Mówiąc teren nie mam na myśli dróg szutrowych:)

To lepiej określ precyzyjnie co rozumiesz przez teren bo zdania będą podzielone :D.

To może tak, im trudniej tym lepiej :lol8::D

Po pierwsze to z jakiej paki pytanie o CRF1000L w wątku o CRF1100?

Po drugie nie ma czegoś takiego jak DTC😉

Upss DCT :dizzy: bo myślę o 1100 :D:

Jeśli latasz tak jak Mick to DCT odpuść - ale wtedy byś raczej nie pytał (chyba, że jesteś handlowcem Hondy 😀).
Jeśli trochę spokojniej to zdecydowanie bierz DCT. W wersji z DCT jedyna rzecz jakiej nie zrobisz to strzał ze sprzęgła. Wprawna ręka i DCT jest lepsze w terenie od manuala - moja prywatna opinia, ale poszukaj na forum bo inni tez pisali. DCT vs manual w 1000 czy 1100 to podobne różnice.

Mick rulez

https://youtu.be/oqctqd5UPno
https://youtu.be/S7RwMoDth-U
https://youtu.be/zNQPRvQjcmE

Ex ma DCT, jeździ w terenie i sobie chwali.

Mogę go oglądać wciąż i bez końca.
A Afra jest pod nim jakby to było Wigry 3. :bow:

No, są już Barkbustery do CRF1100: https://barkbusters.net/what-fits-my...n-dct-2020-on/

Skąd braliście do 1000? Z Mefo może?

w Polsce chyba tylko Mefo tym handluje, też dziś się za BB właśnie rozglądałem, a za granicą jeszcze drożej :(

Chyba ciut taniej na stronie SW-Motech:

https://sw-motech.com/Produkte/Schut...SABEgLKV_D_BwE

W Mefo po zarejestrowaniu się ceny spadają o 3% (niedawno kupiłem u nich BB do AT, poza tym to oficjalny importer/dystrybutor)...

Zamówiłem. 400 za blachę i 150 za listki.

No tyle kosztuje na alledrogo :Sarcastic:

Do CRF1000 u majfrendów:

https://pl.aliexpress.com/item/33060...archweb201603_

https://pl.aliexpress.com/item/40004...archweb201603_

Nawet ch....iński brat nie napisał z jakiego to rodzaju gównolitu jest zrobione. Nic tylko brać :D

Sprawdź jeszcze raz.

Materiał: wysokiej jakości plastik + aluminium

https://pl.aliexpress.com/item/40004...archweb201603_

Ty to tak poważnie czy jaja se robisz? :)
Wysokiej, bo pewnie z wysokiego Tybetu :D

Zacytowałem opis z aukcji majfrendów. Czy żartem? Uważam, że kupując te handguardy niewiele będą ustępować Barkbusterom. To kawałek aluminium i plastiku. Nie ma tutaj technologii NASA. Myślisz, że Barkbuster gdzie produkuje albo pisząc wprost gdzie kupuje swoje wyroby?

Nie bedziemy tu flejma robić: "kto gdzie produkuje i ile płaci", bo wiadomo, że Chińczyk zrobi wszystko, tylko trza mu powiedzieć ile to ma kosztować. Kupiłem parę takich rzeczy z Ali i wiem, że to kosztuje tyle ile jest warte, a nawet więcej (kosztuje niż jest warte). Chińczycy wcale nie są głupsi, ani ograniczeni wszelako od innych nacji. Wręcz przeciwnie, robią nas w konia z uśmiechem na twarzy. :D Zdrówko!

Moje kupili chyba w Australii...

też szukam handbarów i nie uśmiecha mi się płacić jak za zboże za kawałem aluminium, ale tak jak tadzik napisał... mam kilka rzeczy aliexpress, np.uchwyt do telefonu, bo na ram mount-a było mi szkoda kasy, kupiłem taki za 100 z funkcja ładowania, uchwyt się wyrobił-już nie ładuje, a tel. już parę razy wypał, bo wyrobił się skręcany mechanizm trzymania, więc i tak teraz wywalę 300 na made in USA :-(
dlatego chyba też zamówię BB made in Australia, żeby dwa razy nie płacić...a i tak chinol nie robi dla DCT

Ten pierwszy chinol jeszcze nie jest pewien czy robi dla DCT. Ale ma mi to "i check it". Dam znać.jak coś będę wiedział.

Witajcie. W 2 ostatnie dni udało mi się przeczytać cały ten wątek wraz z linkami. 104 strony,szaleństwo :)
Jako że zakupiłem czarną AS z ES byłem ciekaw wszystkiego.
Jak tylko motocykl dotrze do mnie ( Irlandia) z salonu w Tychach, zaczną się testy, i będę mógł się wypowiedzieć w temacie.
Miałem na testach AT 2019 więc wiem czego się spodziewać, choć spodziewam się więcej po nowej ..
Jeśli zapytacie dlaczego zakup w Pl skoro mieszkam w IE to odpowiedź jest jedna .. Cena :) Nawet bez rabatów dobrze ubrana AS jest tańsza w Pl jakieś 2500euro, rabaty na moto plus akcesoria sprawiły że różnica wynosi 4k euro.
Tak więc nie ma co marudzić na ceny Afryki w Pl, może być gorzej..
Pozdrowienia.

@Ocet

A nie jest tak, z musisz zaplacic podatek VAT w IE? W PL bez VATu ci raczej nie sprzedali, więc sprzawdź jak to jest w IE.

Gdyby taka operacja zakupu dotyczyła PL-UK w UK byłby VAT do zapłaty.

https://www.gov.uk/importing-vehicle...g-vat-and-duty

Z linku poniżej wygląda, że w IE też trzeba zapłacić VAT od sprowadzonego z EU nowego pojazdu:

https://www.citizensinformation.ie/e...o_ireland.html

Poza tym masz do zapłaty Vehicle Registration Tax (VRT) który normalnie jest wliczony w cene moto gdy kupujesz go od dealera w IE:

https://www.ros.ie/evrt-enquiry/vrte...execution=e1s4

VRT za CRF1100L będzie więc 1449 euro

Nie wiem więc czy ostatecznie taka operacja sprowadzenia będzie opłacalna

Jakby co to chętnie wyjeżdżę te 6kkm, żebyś nie miał kłopotu :)

Nawet jakbyś to zrobił szybko to Ocet i tak musi czekać aż moto bedzie starsze niz pół roku, więc i tak kicha...

No nie do końca tak jest, ponieważ motocykl będzie na polskich blachach.. Oficjalnie poruszanie się pojazdem na zagranicznych blachach jeśli posiada się PPS Number czyli polski pesel jest zabronione powyżej 1 miesiąca od sprowadzenia pojazdu. W praktyce różnie to bywa szczególnie jeśli chodzi o moto. Jak nie głupiejesz po mieście, to bardzo się nie czepiają, mamy tu kilka moto na polskich blachach , nigdy żadnego problemu nie było. Rozwiązaniem jest mieć w domu jeden lub dwa listy przewozowe od zaprzyjaźnionego kuriera, tak żeby wpisac sobie ew datę jak cię namierzą i poproszą o udowodnienie kiedy moto wjechało do IE. Masz na to 7 dni. Oczywiście , można też przerejestrować moto na Irolskie blachy i zapłacić te 1500e vrt. Vatu po pół roku od zakupu i 6k km nie płacimy.. Poza tym ten rok który mi tu pozostał na wyspie jakoś dam radę objeździc na polskich blachach..
A co do cen.. Adventure sport z ES tutaj kosztuje 19800euro plus jakieś 3500euro za kufry ,gmole góra i dół, centralna , i drobnica jakaś.. 23500 euro, tak luźno licząc. I nie licz na żadne rabaty, cena jest cena, płać i płacz..

Czyli typowo polska kombinatoryka niestety... :mur:
Życzę Ci więc szczęścia przez ten rok i aby Ci te listy przewozowe starczyły, bo jeśli irlandzkie władze wyciągną CCTV i ANPR przeciwko Tobie to będzie cienko i będzesz sporo kasy do tyłu, że nie wspomnę, że moto zostanie zarekwirowane.

Wydasz 20000 pln więcej ot tak, bo oficjalnie tak trzeba? Od 15 lat robię wszystko tak jak w książce pisze, a skoro w stosunkowo bliskim czasie wracam to układam to pod polskie realia..Właśnie sprzedałem 3 swoje moto tutaj.. Uk to Uk, w IE żyjemy trochę bardziej luźno.. Znasz kogoś kto zawsze ma wszystko 100% tak jak ma być? Gratuluje.

Ja znam...
Ale na Twoim miejscu zrobiłbym pewnie tak samo.

Jak dla mnie jeśli takie jest prawo to po to aby je stosować. Szczególnie jak jesteś gościem u kogoś. Zawsze będą nas traktować jak kombinatorów z 3-go świata bo sami wyłącznie dajemy do tego powody. Ja jak jestem w gościach to stosuję się do zasad gospodarza.

A aby trzymać się wątku CRF1100 - faktycznie cena w Irlandii w cholere duża porównując do PL. Nawet po ostatniej podwyżce nie ma porównania.

Przez 15 lat płaciłem podatek drogowy za auto, 3 motocykle, abonament tv mimo że nie mam irlandzkiej tv, i wszystkie możliwe opłaty, więc nie czuję się jak polski cfaniak co tylko patrzy jak tu obejść prawo. Nawet na socjalu nie ciulałem więc texty że kombinuje nie trafiają do mnie. Różnica jest kolosalna w cenie zakupu i tyle.
Cieszmy się motocyklami a nie szukajmy powodu żeby się przypierdolić o byle co..
Czekam na moto i będę wniebowzięty zabierając ją na Connemara Mountains..
Wiosna idzie!

@Ocet,

Staram się żyć zgodnie z prawem, niezależnie czy to prawo jest polskie, irlandzkie czy inne. W wiekszości to po prostu bardziej się "opłaca" na dłuższą metę. Ale każdy robi jak uważa...

Myślę, że 44FG poruszył ważny aspekt tej sprawy. W większości traktujemy kraje do których wyjeżdżamy jako "dojne krowy" i cieszymi się, że więcej zarabiamy niż w PL. Kompletnie zapominając, że są dwie strony tego medalu i jeśli chce się być "fair" trzeba to wziąc pod uwagę. W innym wypadku nie będziemy szanowani czy to w UK, czy IE czy gdzie indziej.

Inny aspekt to taki, że sporo ryzykujesz w przypadku potencjalnego wypadku (czego Ci nie życzę) bo Twoje polskie ubezpieczenie działa do max. 90 dni (chyba) w roku za granicą.

Poza tym wyobraź sobie sytuację w Polsce, gdy masz stłuczkę czy wypadek z "innostrańcem", który pracuje legalnie w PL od lat, ale jeździ na "ichnich" tablicach i ubezpieczeniu. Jak myslisz ile byś musiał się bujać z wypłatą ubezpieczenia, gdyby wina była po stronie tegoż "innostrańca" a on okazał się kombinatorem.

To tyle ode mnie, bo to chyba rozmowa na kiedy indziej i inny topic.

Zapominasz, że w PL to ty odpowiadasz za zarejestrowanie, podatki drogowe (który de facto nie istnieje) itp gdy kupujesz nowe moto. W IE masz VRT, opłatę rejestracyjną itp wliczoną w cenę nowego moto (moto odbierasz w stanie tzw 'on the road"). Więc to dealer ci moto rejestruje, a Ty kupujesz moto gotowe do wyjazdu z salonu. Odejmij te koszta od ceny i cena bedzie prawie taka jak w PL

W każdym razie gratuluję zakupu moto i życzę przyczepności.

Panowie, załóżcie wątek o umoralnianiu i przestrzeganiu prawa a tu może lepiej trzymać się tematu.

Dlaczego mam odejmować kwotę vrt od ceny. W Polsce rejestracja to grosze, tutaj też, w Polsce vrt nie istnieje. Porównaj cenę końcową 80k PLN do 23500 euro. Tyle musisz wybecelować z kieszeni, żeby wyjechać motocyklem z salonu. Dzięki za super mile przyjęcie, a teraz porozmawiajmy o motocyklach a nie o rozterkach moralnych..