![]() |
Cytat:
Od dłuższego czasu rozważam taki wynalazek i obserwuję pewną aukcje na e-bayu. Gran Canyon z przebiegiem 16 tyś km, od I właściciela w cenie trampka 650.:) |
Cagivą bardzo fajnie się jeździ, mocy w porównaniu do afri nie brakuje idzie jak zła, zawias to taka liga tramka 700, czyli na szutry i asfalt w sam raz, silnik trochę inny niż w ss ma inne głowice z tego co pamiętam, co do serwisu to nie ma tragedi trzeba tylko poznać włoską mysl:D, moim zdaniem demontaż montaż plastików i ogólny dostęp do zaworów nie jest zły, nie tak prosty i szybki jak w afri ale i nie pojebany jak w tramku 700.
Moja cagiva jak dobrze pamiętam miała ponad 50tys na blacie i nie było widać zuzycia, oleju nie brała... |
Cytat:
Pamiętaj ,ze serwis podstawowy Cagivy z silnikiem Ducati to wydatek około minimum 2 tys.zł który wykonujesz co 20 tys. lub 2 lata. |
A co wchodzi w skład takiego serwisu po 16 (20) tyś km - czy to trzeba robić niezależnie od kilometrów, także po jakimś okresie- jak przy wymianie paska rozrządu w aucie?
|
Głównie chodzi o paski 20tys, lub 2lata, plus ustawienie luzów zaworowych, paski nie są drogie 200-400zł, łożyska w rolkach zamieniki za parę zł, jak trzeba będzie to płytki zaworowe po 40-60zł.
Trochę czytania+ytube i można taki serwis samemu robić.. |
Cytat:
|
Dzięki za odpowiedź. Coraz bardziej mi się ta włoszczyzna podoba, ale widzę, że trzeba będzie poczekać na otwarcie granic i jechać po takie moto do Germanii. Te u nas faktycznie są tanie- i to pewnie wynika z ogólnego zmęczenia. Jeżdżę ostatnio mało i takie 20 tyś km to pewnie za 5 lat nie zrobię- a ważniejszy jest banan na gębie. Kilka stów na rozrząd to nie majątek, a pewnie bym sam grzebał, to robocizna odpada.
Ło takie sobie upatrzyłem: https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-...567042-305-337 |
Te sztuki które są w Polsce również są bardzo fajne i przyzwoitym stanie. Cagiva gran canyon po prostu nie są doceniane w Polsce i dlatego jest taka cena jaka jest. To są motocykle dla pasjonatów którzy mają 2-3 motocykle
|
Marcin, nazwa Cagiva wzbudza u Włocha w wieku +50 mającego do czynienia za gówniarza z tym, dreszcze i zaburzenia snu po kilkudziesięciu latach od kiedy miał z tym styczność. Moto z linku nie jest warte więcej niż 1300 euro. Jest niesprzedawalne z powodu powyżej. To że ma w miarę przewidywalny silnik, to nie powód żeby się w to pchać. Kup sobie Ducati to będziesz śmigał i cieszył się jazdą a nie jakiś wynalazek do którego nie ma żadnych części.
|
A co to znaczy, że nie ma żadnych części? Nie da się kupić filtra oleju czy napędu? No bo rozrząd i zawory opisano już wyżej- skoro silniki identyczne z ducati to te elementy pewnie są dostępne w ich sieci.
Nie napalam się i nie nakręcam, ale zwyczajnie zastanawiam. 2 tyś euro to nie majątek- nawet jak miałbym to postawić w kącie garażu i jeździć raz w miesiącu. Nie rozważam cagivy jako jedynego motorka, ale jako uzupełnienia do nudnej i całkowicie bezobsługowej hondy, którą obecnie mam. A dostępność części- liczę się z tym, że jak rozbiję szybę czy kierunek, to kupienie używki będzie graniczyło z cudem. Ale czy znalezienie dziś oryginalnych i w dobrym stanie części do rd03 albo tenerki z lat 80-tych jest łatwe? :) |
miałem sporo używanych motocykli, większość w zasadzie :D
zawsze kupowałem z intencją, że kiedyś będę chciał sprzedać. pod tym względem taka Cagiva wypada słabo. m |
Jeśli patrzymy tylko na budżet do 2tys euro to ciężko o konkurenta dla cagivy, za multistrade z takim przebiegiem trzeba dołożyć minimum kolejnego tys, będzie lepiej jeździć ale już nie koniecznie wyglądac:D
Mi się ten motocykl bardzo podoba i gdybym miał wolne 2tys to na pewno zawitał by do garażu obok trampka i Ducati Części eksploatacyjne (filtry, klocki, napęd) wszystkie są dostępne, elektrykę można by przeszczepić z ducati, plastiki czyli czacha i zbiornik są z bardzo grubego plastiku, cała reszta cholernie trudna do dostania.. |
Te o których piszesz to nie są części, tylko eksploatacyjne graty i oczywiście że można kupić.
Powodzenia. |
Cytat:
|
Jeśli ktoś zakłada ze Navigator jest motocyklem kolekcjonerskim to oczywiście ze tak :)
|
Cytat:
|
To się nazywa optymizm! :D No ale jak się chce kupić włoski motocykl to trza tego mieć w nadmiarze.
Spokojnie - droczę się :D |
Cytat:
Oczywiście ,zresztą jak wszystkie inne marki z Europy . |
Cagiva. Miałem kiedyś jakąś endurzastą 350 nawet nie wiem co to było, ale na początku lat 2000 jak się spie... to sprzedałem po cenie złomu bo nikt tego nie potrafił wskrzesić.
Ale to były inne czasy i nie było wykwalifikowanycj mechaniorów. Chociaż w zeszłym roku jeszcze u mojego mechanika stała aprilia pegaso w stanie mint i też mechanik mi mówił że stoi tak już blisko 6 miesięcy bo czegoś tam nikt nie jest w stanie kupić nawet w ASO. A tak na marginesie to można by zmienić temat na na moto guzzi ducati buell i inne egzotyczne marki. Może to być jakiś zbiorczy temat dotyczący wszystkiego czego jest mało... |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.