i straszno :D
ATomku mam rozumieć, ze Ty będziesz:)???

Po raz pierwszy od lat....istnieje nikłe niebezpieczeństwo, że i ja będę.

Miałem już więcej nie pisać głupot, ale napiszę: jak dożyję- będę :)
Chętnie bym z Wami Wszystkimi pojeździł, pośmiał się tak, jak to zwykle, posłuchał, popatrzył i na koniec usłyszał ciule: s..j!
Filcy w gotowości, termofor zalany wrzątkiem a stopa chodzi w rytm Rapapara!
Chyba, że Frog zapoda coś świeżego! :D

PS. Czy można zaprosić dwóch R.. tzn Puchaczy Rolnych?

Tomek niezniszczalnosc jest po Twojej stronie.

Atomku będzie konkurs na wyrywanie drzew 😝 https://youtu.be/oO9ZW628Mj0

Towaru mamy już sporo, wszystkim wystarczy właśnie wiozę na bazę noclegu.Zapach i smak sami ocenicie 😉.

Jako członek najwyższego stopnia wtajemniczenia powiem Wam w tajemnicy tak samo najwyższego stopnia, że dane mi było spróbować po naparstku z każdej beczki.
Eliksir z beczki po prawej zrywa majty- czyli dla Pana profesora
a z beczki po lewej kładzie horyzontalnie twarzą na północ- jak igłę w kompasie- dla Pani profesor.

Liczymy na pozytywne wyniki badań

Podobno jak się wypije tego z lewj, to człowiek sam się wyrucha. Tak słyszałem, będzie superowo :)

Plotka głosi, że jak zmiesza się dwa na raz to jak by wpaść do kociołka mocy z Panoramiksem, o ruchaniu nic nie wspomnieli :)

https://youtu.be/6TJQvVBt5JI

Ja znam lepszy sposób
Jest taka anegdota o dziecku co krzyczało w sklepie stojac z matkom w kolejce do kasy
Mamo jeść mamo pic!
....

Jesień pany 😉

Frog rozumi ludzi :)

Ale tu cisza jak makiem zasiał...ja wiem, że to nie koncert życzeń ale czy istnieje taka możliwość żeby ten rajd odzyskał dawną formę jazdy z gratami i noclegu w 2 innych miejscówkach...ładwenczer pełną gembo

Ej, leci ktoś z Białego na rajd i ma miejsce na lawecie?

A tak na serio, to by było piękne o co Pers prosi

ja proponuje powaznie to przedyskutowac podczas najblizszej wymiany doswiadczen....

Wystarczy powiedzieć, że drugi nocleg w innym miejscu i dla jaj wrócić na to samo.

Znajdąsię tacy co nawet nie zauważą ;)

Znajdą się też tacy którzy z pierwszego noclegu nigdzie nie wyruszą i jakież będzie ich zdziwienie jak po południu impreza do nich wróci :)

Aby to raz tak było

:DTo jest lepsze od zgubienia rajdu

Sytuacja analogiczna z wczorajszego wesela. Jeden z weselników nadużył gorzałki i trochę na siłę rodzina wsadziła go do busika rozwożącego weselników do dom. Przysnęło mu się z lekka w kącie busa, zrobił tak zaocznie ze dwa kursy i mocno się zdziwił, kiedy wysiadł... znowu na weselu.
Jego radości nie było końca! Cud i przeznaczenie!
Był do kolejnego końca :)

ja już tak raz miałem , że się spakowałem i wróciłem tam samo ;-)

A tak w ogóle...
to są już namiary na miejscówkę ?

Mapka już zapewne jest malowana u głównego kartografa :)

Miejscówka jest, jeszcze tylko rozplantować i podrównać pod namioty

Załącznik 91246

Czekaj, przyjadą to rozplantują. Jest taki exc500 co kręci motogodziny jako glebogryzarka :)

Siwy chyba znam tego człowieka, on kręci "piono" godziny :), sam przy tym będąc z lekka pijono:)

Ten człowiek potrafi też koledze nakręcić motogodziny - jak śpi.

jak by miał blachę to nie byłoby pomyłek ;-)

W dużej rodzinie wszystko jest wspólne!

mężczyźni i kobiety też ? ( takie zapytanie , bo teraz WIR się przeobraża podobnież ... )

Wskazany tęczowy Gore-Latex.

Ja przyjeżdżam bez żony ...

więc bój się , nie będzie miał kto Cie pilnować :dizzy:

Jak tam Panowie, trasa objechana w weekend??? Jakas mała relacja - zapowiedź w Podlaskim stylu??? Pogoda jak zwykle zapowiada się zjebana...ciepło i sucho;D

Jak to byłao Andzrej Andzrzej gdzie jesteś ??

Pytacie się o trasę, a miejsca jeszcze nie znacie 😂

Las. Tylko gdzie on jest? :D

Tak przy okazji - koleżka ma kuchnie polową, taką wojskową gar-kuchnie. Jak wspomniałem o rajdzie, to pytał czy byliby chętni na grochówę i jakieś kiełbachy z gara za kilka groszy bo mógłby ze sprzętem przyjechać i pobawić się w kuchcika. Co Wy na to? Czy każdy sam sobie zaprowiantowanie załatwia i olać?

Mnie się osobiście podoba, ja zawsze chętnie coś opierdzielę na ciepło

Super pomysł:Thumbs_Up:

No zawsze się zrzucalismy po kilka złotych a tym razem cisza.. Niech ktoś da znać czy żarcie we własnym zakresie czy cos cokolwiek będzie.. (wiem wiem.. Nie będzie niczego)..

Ja też jestem za michą z kuchni polowej:) świetna idea

rozumiem, ze to sobotni obiadek po trasie. no i git. kwestia oszacowania ilosci tylko zostaje.

Sobotnie śniadanie na ciepło to też bardzo dobre rozwiązanie po piontku:D

Ale na śniadanie to chyba zupa:drif:

Ciepła pasza jest zawsze ok !

A czy ten kuchcik ma kierowcę?