Powodzenia! Nie żałujcie sobie przygód.

Pzdr
Qter

piję bro i palę sziszę

Dokładnie. Ruskie mnie cofnęły.Muszę pokombinować. Chłopaki gonią a ja będę musiał nadrabiać. Życie. Mój błąd w kwitach.

Uuu. Co im nie pasowało?

Źle wpisałem vin, zjadło mi 1 literkę i sie dowalili. Jestem w Charkowie i już zaraz będę miał prawidłowe kwity.

Teraz tylko równe tempo, min przerw, sikanie podczas tankowanie i bez fifakowania i dojedziesz chłopaków raz dwa. Przy samotnych przelotach km uciekają niewiarygodnie szybko, good luck! Bez fifakowania!:Thumbs_Up:

już są razem w hotelu.

Chłopaki chyba poczekali na Emanuela, dobra decyzja! :Thumbs_Up:
Fajna, zgrana ekipa to podstawa każdego wypadu..

Jedzie sie, jestem już z chlopakami :D:Thumbs_Up:

A ktoś w innym wątku mi pisał, że się nie da. ;)
Szerokości.

My tu gadu gadu, a chłopaki wjechały właśnie do Iranu :)

Nie własnie tylko wczoraj chyba :)

Powodzenia! Czyta się!

Pany oryginalne gniazdo zapalniczki w NAT gdzie jest bezpiecznik???? Padło a nie chce rozbierać za dużo.

Zanim ktoś mądrzejszy odpowie, może to coś pomoże?

http://www.africatwinforum.com/forum...html#post70546

http://www.africatwinforum.com/forum...2&d=1472141070

Jeszcze taki opis instalacji:

http://powersports.honda.com/documen...70-MJP-G50.pdf

Powodzenia,wkladajcie jakies foty,zyby moc bardziej poczuc klimat :Thumbs_Up:

Cześć. Bezpiecznik 10...znajdziesz go pod siedzeniem. Mniejsza skrzynka. Obok masz wpięty zapasowy.

Te pod kanapa ogarnąłem ;).Nie ma nic po drodze na łączeniach??

Jeżeli masz oryginalne gniazdo 12v podłączone do kostki pod czachą to po drodze nie spotkałem innego bezpiecznika

:Thumbs_Up:
Jesteśmy na trajektorii kolizyjnej. Kto wie czy się nie natkniemy na siebie :cool:

Super podaję Iranskich numer +989907524426. Walimy do Shustar

Właśnie w czasie snu zajebali Filipowi torbę więc tak hiper super wcale nie jest. Co gorsza bagaże były w namiocie :Sarcastic:

:mad: Przegięcie.

Dobrze, że chociaż śpiowora mu nie zajumali!

I znów jaja w nocy. Policja obudziła nas o 1 i kazała zwinąć sie pod ich bazę mimo ze pytałem wieczorem czy tak jest Ok wiec po nocy transfer 50 metrów dalej i przestawianie motorów. Ale zaczęła sie jazda i jest czad. Zatoka perska jest git :D. Jutro plan dotrzeć na prom na Queshm.

Pozazdrościć!:p
Będzie co wnukom opowiadać wiec życzę Wam więcej takich "przygód"..:D

Udało się dotrzeć na wyspę. Jest po prostu kosmiczna. Trochę tu zabawimy bo jest co oglądać. Szkoda tylko że czasu nie da sie optymalnie wykorzystać bo temperatura i wilgotność zabijają choć nasz gospodarz twierdzi że jest chłodno :D.

Fota ? Choćby jedna..:bow:;)

Ktos inny na CRF tez wlasnie krazy po Iranie.
https://www.youtube.com/watch?v=swZvKVyPvcs

Ma chłop rację. Macie teraz zdaje się okolice 38C, a rekordy podchodziły rok czy dwa lata temu pod 70C (odczuwalna)...

Ciekawostka o której z kimś już chyba na forum rozmawiałem - przekłamanie rzutujące na nasze wyobrażenie o świecie, a będące wynikiem popularyzacji takiego, a nie innego sposobu przeniesienia kulistej Ziemi na dwuwymiarową mapę: rzeczywiste proporcje Polski i Iranu ukazane przy pomocy specjalnej strony thetruesize.com:

https://s17.postimg.org/4su5znyrj/Iran_Polska.jpg

Filip wrzuca coś w miarę na bieżąco
https://www.facebook.com/punksroad

Bardzo mi się podoba, jak gościu nawiązuje relacje z ludźmi, każdego pyta o imię i go przedstawia do kamery. Super.

Lecimy już nazad. Pogoda nie rozpieszcza. W Kazbegi 5 stopni wczoraj 8 i lało. KAT zaczął sie rozkręcać w kluczowych miejscach i łatamy go na bieżąco. Stracił tez lustro po glebie ale jakoś jedzie. Dzis Kaukaz północny chcemy zwiedzić. Plan na płaskowyż Bermamyt.

Rozumiem,że NAT się nie rozkręca ;-)

A wystarczy przy piwku wykręcić srubeczke i na kleju wkręcić i tak te co są w zasięgu..Emek pewnie to zrobił i teraz będzie znów wypomnial ze KAT to KAT..bomba zegarowa.;)

Tak zrobił do tego laga pociekła i u mnie i w kacie ruskie błoto rozpieprzylo uszczelniacze. Najgorsze ze w kacie nie wypadły jakieś tam śrubeczkę tylko mocowanie subframe. Słabo .

Już nie mogę się doczekać relacji ... zapowiada się rozkręcająco ...

Już za chwilę będziecie w PL do granicy z PL ok 1000km.. to już jak w domu..
Też czekam na relację. :drif:

To w kolejny wyjazd bez skarpet neoprenowych na lagach nie ma co ruszać.

A jak sprawuje się Tenerka?
Pozdrawiam trolik

Nie piszą o niej bo tam została..:haha2:

Stawiam , ze Tenerka nie zaliczyła i nie zaliczy żadnej usterki do końca podróży.

Tenerka jest dzielna. Regler trochę daje znaki i padł czujnik sprzęgła czyli nic sie nie stało ��

I teraz wszyscy będą kupować tenerki :bow: i będzie podobnie jak z "syndromem Sambora"..:haha2:
Krzysiek przesiadl się na XRy i wszyscy kupują XRy..:haha2:

Ja stawiam na DRkę

Emek,
widzę ze Wy już na UA, czyli za dwa dni dostaniecie buzika od swoich żon, ;) dacie rade z tymi lagami ? Skarpety faktycznie by pomogły ?

Na Kaukazie wpadłem w takie błoto o konsystencji betonu i Filip tez. Myśle ze to zniszczyło uszczelniacze. Lecimy na lajcie bez napinki. W piątek w domu.

Skarpety zniszczą gładź na lagach (w połączeniu z wodą i piaskiem/pyłem działają jak papier ścierny). Wolę zmienić uszczelniacze co 20 k km niż lagi co 30 k km ;)

Emek - grzejcie do domu szybko acz ostrożnie - trzeba nam wszystkim opowiedzieć co tam się zadziało, czemu jeździcie po betonie i skąd beton w górach Kaukazu, czemu Mała Tenerka zawstydziła Dzika i NAT i takie tam - najlepiej przy jakiejś butelce i najlepiej przez całą noc :P

Spokojne na końcowych kilometrach :-)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Zachciało nam sie offu a dzień wcześniej mieliśmy super traskę szutrową i myśleliśmy ze ta trasa bedzie podobna. Okazało sie zGola inaczej. Błoto po pachy stromo pod górę i z góry, kamienie duże. Ciężko było i poddaliśmy sie w końcu. Filip leżał z 10 razy poobijał zebra, kufer w kacie urwany i połamany. Afry nie mogliśmy z błota ruszyć w sakwach tatar bo musieliśmy ja zglebić na bok coby z Błota wydłubać. Co tu gadać na UKR w Eszlym roku było ciężko ale lecieliśmy bez bagaży . Kaukaz nas zabił ale jest zajebisty . Wrócę tam na lekkim bo jest niesamowicie.

Byłem chyba w 2013 jeszcze Afryczka..góry, ludzie, klimat..miło wspominam :Thumbs_Up: