Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Układ elektryczny i zapłonowy (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=10)
-   -   Gaśnie podczas jazdy w deszczu (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6232)

Franz 12.04.2010 09:04

Przebicie na kablach jak wyżej kolega wspomniał,przebicie fajki ,czujnik stopki też ( zewrzeć dwa przewody dla sprawdzenia).Jeśli jest jakiś system alarmowy z odcięciem - wywalić.
W starej beemce i w TT600 miałem mikropękniecia na cewce zapłonowej.
Podczas ulewy robił buuu. Wystarczyło poczekać 10 minut by znów odpalić
parę kilometrów jazdy i znów buuu :vis:

Wczoraj w deszczu przejechałem całą drogę - 400km :cold:
20 km od domu powiało chłodem i zaczął padać śnieg :vis:

R2D2 12.04.2010 09:36

Cytat:

Napisał klanol (Post 109741)
Czujnik luzu mam do wymiany, o kosie też myślałem - sprawdzę. może to być też sprawa zapłonu ale objawy są takie jakby paliwa brakowało, czyli pompa pewnie.

Jak okaże się pompa to uszczelnij dekiel pompy i łeb śruby dekla.
Jeżeli dekiel ma króciec do odpowietrzania to króciec można zatkać.
Ważny jest też stan gumki uszczelniającej przewody.
W ten sposób unikniesz zawilgocenia wnętrza pompy

Ja na przerobionej pompie zacząłem 3 sezon i nie miałem najmniejszego problemu, a płytkę mam w wersji naprawdę pierwszej o stykach nie wspomnę.

daniel_87 14.04.2010 23:50

to chyba pierwsze serie byy pancerne :P mam jedną z poierwszych ktore robiles i o dziwo zadnych problemow:) a czytalem nie raz ze ludzoiskom szwankują

Uriel 15.04.2010 00:40

Ja na początku miałem tak, że w cięzkim deszczu nie paliła albo paliła ale na jeden garnek, obrotomierz był martwy i gasła po chwili.

Okazało się, że kabel przy wtyczce modułu był przetarty i jak było bardzo wigotno to dostawał zajoba. To pewnie nie to, ale nie zaszkodzi napisać :)

klanol 07.05.2010 13:58

ha, nikt nie odgadł :) bo niby skąd mógłby wiedzieć.
pamiętacie przeróbkę odpowietrzenia gaźników? przedłużało się ją aby benzyna nie parowała. zrobiłem taką przeróbkę. pech chciał, że wężyk znajdował się w takim miejscu, że cały syf z drogi leciał na niego. ponieważ ma małą średnicę woda i błoto zalepiało go powodując przyduszenie silnika.
przewód poprawiony wszystko działa :)
dzięki za podpowiedzi ale browara sobie postawię sam :P

PawelZDR 07.05.2010 16:04

Szkoda ,że nie trafiłem na ten temat bo miałem dokładnie to samo ze dwa lata temu.Męczyłem się na krótkim wypadzie z 50 km i na koniec wyrwałem te wężyki od odpowietrzenia w cholerę i objaw ustąpił.

klanol 07.05.2010 21:55

dlatego napisałem. sam się motałem i głowiłem pomimo znajomości afryki na wylot. czasami takie pierdoły zaskakują.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.