Kurcze, no i dalej nic nie wiadomo czy otworzą dla reszty świata przed wakacjami...

Zawsze pozostaje wjazd od Turcji

Od Turcji to se będzie można wjechać i za rok, ale odległość jest sporo większa :(

i paliwo krucafiks sporo droższe

Panowie wiecie już może coś więcej na temat możliwości przejazdu z Rosji do Gruzji dla takich robaczków jak my?
Prawdę mówiąc w tym roku chciałem pojechać do Gruzji i możliwość przejazdu choćby w jedną strone przez Rosję ułatwiło by sprawę i ograniczyło koszty.

Straszny tłok się tam szykuję;)

Co się dziwisz, wino mają genialne ;)

Jest też opcja promu ale to niestety kaska:(

Na tyle na ile mogłem to sprawdziłem ten prom. Wyszło mi, że cena jest w zasadzie taka sama jak koszt przejazdu przez Turcję a czasowo się to bardziej opłaca.
Jest tylko jeden maleńki haczyk....
Istnieje co prawda rozkład jazdy ale w praktyce prom jest jak przypłynie a odpłynie też w stosownym dla siebie czasie :) Można więc spędzić kilka uroczych dni czekając na prom - tak twierdzą ludzie, co to już wszędzie byli i należy im wierzyć na słowo.

Tłok jest fajny - przynajmniej można pogadać z kimś w ramach oczekiwania na łaskę celników.

A co do twoich wyliczeń deptul - to ile za ten prom się cenią??