![]() |
Cytat:
|
Hej.
Ja już wcześniej na forum pisałem, że mam campingaza ale tego Twister PZ (2700) - i to już drugi taki bo pierwszy mi skradli w Hiszpanii. Super sprawa. Jestem bardzo zadowolony - użytkowałem tylko wiosna-jesień, ale spisywał się w 100% wedle oczekiwań. Kartusz (duży) wystarczał mi na 3tyg codziennego gotowania po ok 15min. W zeszłym roku zakupiłem MSR Dragonfly z ŁUSA, ale jeszcze nie miałem go okazji sprawdzić w warunkach "bojowych" (wiem że mi się przyda na długie wyprawy i zimowe spacery, ale i tak będę czasem używał gazowej). Na moje oko to jeśli masz dostęp do kartuszy to kuchenka gazowa jest lepsza - wyciągasz, łączysz, zapalasz (na pstryk), gotujesz, gasisz, po wystygnięciu chowasz - tyle....żadnego czyszczenia dysz, pompowania, smarowania, wymiany uszczelek - ale jak wiadomo....coś za coś ;) pzdr :) |
hubert sie czepiasz
|
Camping gazy do dostania w Afryce :D kupiłem taką kuchenkę w Egipcie, kartusze znalazłem także w Nairobi i Windhoeku.
|
W Amerykach raczej MSR, nie wiem co u ruskich? Poza wachą
|
Poszukuję kuchenki, która spala wszystko co się do niej wrzuci.
Paliwo płynne, stałe i generalnie co kto ma. Widziałem coś takiego w necie i nie mogę odszukać. Wiem, że były rożne rozmiary w różnych cenach. Kojarzy ktoś coś takiego? |
To się ogniskiem zwie ;)
|
Ognisko nie jest na paliwo płynne :oldman:
No dobra, z tym płynnym to się zagalopowałem :D Chodziło o to: http://sklep-arsenal.pl/kuchenki_gri...lcan_0_5l.html |
Poncki, otwierasz wlasny Poncki Nitro Circus? Tylko po co ci do tego kuchenka? ;)
Gadzet z linka, to jest patent stary jak swiat. Kowboje takich "billy kettles" uzywali za czasow Winnetou ;) Pakujesz to w rozpalone ognisko, dowalasz zaru w ten "komin" i masz cug i wieksza powierzchnie grzania na raz. Wiatr temu tylko pomaga. Plynnym paliwem to i zawartosc czajnika bedzie walila. Odradzam. Do kompletu jest jeszcze przepis na kawe po kowbojsku: wziac pieluche tetrowa nieuzywana albo inna czysta scierke, wsypac w nia garsc kawy mielonej, w tej kawie zrobic dolek i do niego wlac jedno bialko z jajka; ugniesc wszystko starannie, ale ostroznie, wsadzic do w/w czajnika i zalac woda; gotowac 15 minut i wyjac; kawa gotowa... podobno |
Całe życie jechałem na czerwonej butli turystycznej więc nie znam takich patentów.
Jak zobaczyłem to się mocno zajarałem... A z tą kawą to brzmi jak wyzwanie :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:10. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.