Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   Serwis zacisku hamulcowego (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=35611)

motomax 26.08.2019 13:55

Gumki układu hamulcowego nie są olejoodporne,smary stosowac tylko do tego przeznaczone,oczywiście będzie chodzić na zwykłym z tym że spuchnie uszczelnienie do tego stopnia że nie będzie uszczelniać a co za tym idzie syf będzie wchodził w prowadnice niszcząc je same wraz z zaciskiem.. Jedna z prowadnic chodzi bezpośrednio w korpusie zacisku.

smarowanie uszczelnień jest jak najbardziej zasadne z tym że trzeba to zrobić bardzo oszczędnie na zasadzie zwilżenia smarem.
Często lecz nie zawsze gdy kupowałem OEM uszczelnienia tłoczka były pokryte smarem w fabrycznym opakowaniu.
Dlatego smaruje i lepij wpływa to na pracę tłoczka,testowane były w enduro te dwie szkoły i z pewnością lepiej spisuje sie szkoła z nasmarowanym uszczelnieniem.

matjas 26.08.2019 15:13

czy wiesz Motomax dlaczego tłok cofa się po puszczeniu klamki?
również powiem Ci, że po posmarowaniu uszczelnień tłoka nie będzie się cofał - lub nie będzie się cofał w pełni.

tak więc IMVHO nie ma dwóch szkół - jest albo dobrze albo źle. każda dyskusja w tej materii zawsze się kończyła rozłamem więc nie będę bez sensu klepał.

m

motomax 26.08.2019 16:26

cofa się za sprawą głównego uszczelnienia które zaciska się na tłoczku i cofie go minimalnie do tyłu po spadku ciśnienia.
Do enduro ma sie to troszkę inaczej ze wzgledu na warunki w jakich się jezdzi,niesmarowane uszczelnienia szybko jednoczą się z korpusem zacisku..

od lat sprawdzane na swoich motocyklach,tłoczki cofią sie tak samo jak w smarowanych płynem hamulcowym.

Sztuką jest odpowiednio oszczędnie to zrobić

CzarnyEZG 26.08.2019 19:53

Mam do Was pytanie - przednie tarcze nowe, zrobiłem serwis zacisków (czyszczenie i składanie na płyn), do tego dałem przewody w stalowym oplocie.

Klamka podczas zahamowania do zablokowania koła zamyka się do 2/3 (w kierunku manetki)
Dodatkowo na tarczach od góry widać, że klocki nie pracują około 3 mm od zewnętrznej krawędzi tarczy.
Oba zaciski delikatnie klekoczą gdy klamka jest odpuszczona (tłoczki się za daleko cofają?)

Czy to normalne, a jeżeli nie, to gdzie popełniłem błąd?

fassi 26.08.2019 23:41

Smaruje od lat tłoczki pasta taka przezroczysta specjalna do tłoczków hamulcowych. Od lat nie wiem co to zatarte tłoczki hamulcowe. Ostatnio z ciekawości zetknąłem pod gumę osłonowa po 3 latach. Pasta nadal jest pasta.

I taka ciekawostka. Golf 2 wersja pamirska ma hamulce z golfa 1 i tam jak posmarujesz prowadnice to nie cofnie zacisku i będzie się grzać . Wytlumaczyl mi Sławek mechanik co uzyczyl nam warsztatu, o co w tym typie hamulców chodzi

matjas 27.08.2019 09:29

Ja tam będę się dalej upierał przy swoim :D
A dodatkowo trochę się tu rozjeżdżamy w zeznaniach bo mowa jest już o dwóch a nawet trzech aspektach:
1. smarowaniu uszczelnień ciśnieniowych w głębi cylindra - i tu zdecydowanie odradzam cokolwiek innego niż płyn;
2. smarowaniu przestrzeni NAD uszczelnieniem ciśnieniowym czyli pod osłoną przeciwkurzową /jeśli taka występuje - jak w samochodach/;
3. smarowaniu prowadnic zacisku pływającego.

Czarny jeśli zacisk 'klekocze' jak za niego ciągniesz ręką na boki to jest OK i tak ma być. przecież na gumach i sworzniach masz luz i ten luz jest potrzebny. Jeśli masz sprężyny trzymające klocki a całość nie jest zużyta /skorodowane sworznie, rozsypane gumy/ to bym się tym absolutnie nie przejmował.

Nigdy nie używałem dedykowanych specyfików do zacisków - smar silikonowy jest naprawdę zajebisty i w prowadnicach robi doskonale.

Co do problemów z zaciskami jeszcze to zauważyłem /w starszych motocyklach/ niestety taki fakt, że przy wymianie klocków serwisy i większość userów po prostu wciska tłoki z powrotem w zacisk i po temacie. IMO, żeby zrobić to po Bożemu trza tłoki maksymalnie wysunąć i watą stalową '0' oczyścić tłoki naokoło do połysku, wydmuchać i wtedy dopiero wcisnąć je do pozycji wyjściowej. Inaczej cały syf, który przywarł do niemal całkowicie wysuniętego tłoka zostanie wprowadzony przez uszczelnienia do zacisku drąc przy okazji po drodze uszczelki.
W przypadkach ekstremalnych jak obecna Majowa RD03 musiałem tłoki poddać polerowaniu na tokarce, zaciski ugotować w myjce bo w rowkach uszczelnień było pełno 'cukru' z płynu hamulcowego i pięknie wszystko pracowało po złożeniu. Nie ma innej drogi.

Każdy serwisuje swoje moto jak mu tam sumienie podpowiada - ostateczne wnioski są takie, że 'jeśli koszula Ci pasuje to ją noś' :D :D :D

m


p.s. Fazik piszesz o prowadnicach zacisku czy uszczelnieniach tłoczka? Bo jeśli to pierwsze faktycznie to byłoby to w rzeczy samej dziwne...

CzarnyEZG 27.08.2019 09:39

Gumki są całe i reszta elementów też.
Po prostu całość delikutaśnie pracuje właśnie na tych połączeniach gumowych.

Zastanawia mnie mnogość specyfików, o których mówicie, że powinny być wykorzystane (jestem fanem nowoczesnej chemii motoryzacyjnej ze względu na zawód i wyksztłacośtam). U mnie wygląda to tak, że raz w roku, po sezonie idę do moto z kratą browarów i mam zabawy na miesiąc. Tu skręcić, tu wyczyścić, tu klocki wymienić (a wtedy kończy się rozbiórką zacisku, zresztą wykonaną według jakiegoś starego wątku z Forum) itd.
Wiem, że to trochę taka sztuka dla sztuki (nie robię więcej niż 10 tyś km rocznie) ale problemy z zatartymi łożyskami, czy blokującymi heblami się skończyły, a i łożyska kiwaczki wyglądają cały czas tak samo (choć mają już malutkie wżery)

motomax 27.08.2019 10:10

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał CzarnyEZG (Post 648774)
Mam do Was pytanie - przednie tarcze nowe, zrobiłem serwis zacisków (czyszczenie i składanie na płyn), do tego dałem przewody w stalowym oplocie.

Klamka podczas zahamowania do zablokowania koła zamyka się do 2/3 (w kierunku manetki)
Dodatkowo na tarczach od góry widać, że klocki nie pracują około 3 mm od zewnętrznej krawędzi tarczy.
Oba zaciski delikatnie klekoczą gdy klamka jest odpuszczona (tłoczki się za daleko cofają?)

Czy to normalne, a jeżeli nie, to gdzie popełniłem błąd?

Nie wiem bo cieżko stwierdzić na odległosć ale podpowiem ci parę rzeczy.

-Płyny hamulcowe są diametralnie różne i na różnych płynach będzie całkiem inaczej pracować.
Nie zawsze dot4 jest taki sam catrola czy mobila

-klocki hamulcowe mimo tego samego modelu maja różną szerokość okładzin i wiem że w afri często widziałem model o węższej okładzinie.. wynikało to z innego modelu klocków.

Na zdjęciu poniżej masz ten sam model klocka hamulcowego dwóch różnych producentów w jednym szerokość okładziny 25,00mm w drugim średnio 22,60mm czyli 2,40mm mniej

-Klekoktanie nie jest dopuszczalne,i z hamulcami bym nie eksperymentował. Niby prosta rzecz ale wielokrotnie spotykam sie z takimi rzeczami że jakbym miał włosy na głowie to by mi sie zjeżyły.
Przeglądnij raz jeszcze wszystko dokładnie i sprawdz.
Jeżeli nie dajesz rady poproś jakiegoś mechanika żeby ci obczaił co jest nie tak.
Czasem o życiu decydują centymetry.

Zawodowo przy tym robię i powiem ci że nawet śruba do przewodu hamulcowego potrafi zmienić działanie hamulca.

edit sprawdz stan prowadnic bo jeżeli sa zużyte będzie trzeba wymienić,zacisk ma się płynnie przesuwać i nie ruszać na wszystkie strony świata.
jakby co nr tel w profilu :)

Artek 27.08.2019 10:15

Szparag też mnie uczył smarować "hamulce" w trampkach/afrykach. Stosuję sobie i "znajomym". Działa. Dwie pasty ATE.

CzarnyEZG 27.08.2019 10:48

Motomax - dzięki za info - zatem heble przód do ponownego przeglądu :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.