Widziałem w wiadomościach tadżyckich, ze zawaliło śniegiem w Murghab, my jeszcze tydsien temu mieliśmy 30 c na 4600m i bezchmurne niebo cały tydsien w Pamirze. Te drogi ze śniegiem to musi być koszmar ��

Post nr 9 ,zdjęcie pierwsze, to nie jest przód Lublina :)

Dlatego oprócz "płynów energetycznych" przyswajane były również cenne wskazówki teoretyczno-praktyczne dot. przygotowania się do "polowania na Yetiego"..
Załącznik 81743

Załącznik 81744

Załącznik 81745

-Zgłębianie sztuki wykrywania i penetracji jego kryjówek.. :D

Załącznik 81746

Załącznik 81747

Załącznik 81748

Załącznik 81749

Załącznik 81750

Załącznik 81751

Załącznik 81752

Załącznik 81753

Załącznik 81754

-Desant do, i ewakuacja z jamy Yetiego ;)

Załącznik 81761

Załącznik 81762

Załącznik 81763

Załącznik 81764

Załącznik 81765

Załącznik 81766

-Tu już mamy grupowe i indywidualne ćwiczenia w skutecznym łapaniu, krępowaniu i obezwładnianiu Yetiego wszelkimi dostępnymi sposobami i narzędziami.. ;):D

Załącznik 81767

Załącznik 81768

Załącznik 81769

Załącznik 81770

Załącznik 81771

Załącznik 81772

Załącznik 81773

Załącznik 81774

To " krępowanie z obezwładnianiem" pachnie mi czynem lubieżnym! ;)

W poście 15-stym na trzecim zdjęciu "Gość" ma mój but na nodze.

To przod auta szpiegowskiego. Z wiadomych przyczyn nie mozemy pokazac wiecej. Konspiracja wymaga dyskrecji.

tak Cię znajdę w Pomorskiem :D