![]() |
Osobiście dla mnie najbardziej interesujące są stosunki międzyludzkie , ale nie gardzę naturą . Tylko trzeba wziąć pod uwagę lokalne uwarunkowania . 8 -10 dni to dużo i mało jednocześnie . Atrakcje typu Red Canion wymagają czasu , po pierwsze aby tam dojechać , położenie obok Eilatu ułatwia lub utrudnia sprawę . Jak już jesteśmy na miejscu to idziemy na spacer i tutaj od nas zależy czy będzie to godzina lub kilka godzin . Red Canion gdy tam trafiłem był odwiedzany przez kilka wycieczek ludzie są w różnych wieku o różnej sprawności a poruszamy się wewnątrz kanionu , sprawę ułatwiają klamry . Dobre buty i woda to podstawa . Namiot świetna sprawa , jak ktoś lubi, można się rozbijać tam gdzie są parki narodowe , ale infrastruktura ogranicza się przeważnie do placu na namioty . Wymienione atrakcje przez kolegę Mirmiła są z gatunku trzeba zobaczyć , bo trzeba , ale mam na ich temat swoje prywatne zdanie . Są stworzone głównie na potrzeby turystyki wewnętrznej a głównym sztandarowym produktem jest INT szlak biegnący przez cały Izrael który łączy wszystkie możliwe atrakcje na piechotę. Gdy na takim polu namiotowym spotkamy grupę młodzieży to po przywitaniu , przeważnie ugoszczą , w zależności od wieku owej młodzieży będą mniej lub bardziej wścibskie . Ja obiecałem odwiedzić taką jedną szkołę i wypada mi to zrobić . Przeważnie jednak najbardziej rozmowni są ich opiekunowie . Jeszcze jedno , stan atrakcji szczególnie tych związanych z wodą zależy od pogody . Jezioro Kineret obecnie jest mocno cofnięte a w wodospadach jest mało wody . Warto wykupić taki bilet wstępu do parków , są różne opcje sześć , dziewięć wstępów , pewnie i jest nielimitowany , można kupić online lub w pierwszym parku do którego trafimy wybrać potrzebną opcję . Teraz w Izraelu zaczyna się zima i może więcej padać , ale dotyczy to głównie północy i terenów wokół Jerozolimy która jest w górach . Gdy wracałem teraz do domu spotkałem cyklistów ale byli z gatunku hard . Mieli kupione rowery po 100, 150 pln i więcej czasu je pchali i naprawiali niż jeździli , na koniec porzucili je na miejscu . Jak ktoś lubi to jest wiele miejsc do jazdy rowerami
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Lądujemy w Eliacie i skupimy się na południowej części kraju.
Raczej na luzie, bez ciśnienia zaliczenia wszystkich atrakcji. Miłoby było spędzić parę dni na pustyni z dala od cywilizacji...... zaliczyć wewnętrzny reset :) |
Cytat:
To największe szanse są wybierając się na ten szlak który kończy/ zaczyna się w Eilacie , albo przedostać się do Jordanii i spędzić czas w Wadi Rum . W Eilacie miejsce na namiot jest tu , niby nie wolno , ale nawet woda jest a w tym Migdalor coffe czy jakoś tak , w nazwie na pewno jest Migdalor Pinezka w pobliżu Ejlat, Izrael https://goo.gl/maps/j6jn3T1BPEm https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...97abc26abd.jpg Po zamknięciu tej knajpy jest tam dostęp do kibelka i nawet prysznica Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Wypożyczam puszkę na lotnisku i nie wiem, czy pozwolą jechać do Jordanii.
Jest tam rafa z kolorowymi rybkami .... Nemo i podobne mu typki? ;) Parę lat temu byłe w Tabie w Egipcie, która jest rzut kamieniem od Migdalora i rafa była bajkowa. |
Na którym lotnisko ladujesz?
Na Ovda nie ma chyba wypozyczalni aut? |
W Ovdzie, ale auto z innego miejsca.
|
Wypożyczonym nie pojedziesz , auto pewnie z centrum Eilatu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
QUOTE=Rychu72;557982]Wypożyczam puszkę na lotnisku i nie wiem, czy pozwolą jechać do Jordanii.
[/QUOTE] QUOTE=Rychu72;558039]W Ovdzie, ale auto z innego miejsca.[/QUOTE] To w końcu gdzie to auto pozyczasz? |
Kolega ogarnia puszkę. Jak się dowiem to napiszę. ;)
Edit Wczoraj wyhaczyłem bilety tam i nazad za 100 Pln :) Trzeba mieć WDC w Wizzerze. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.