Coś się dzieje w temacie? Najprawdopodobniej będę się tam kręcił. W piątek rano mam jechać w tamte strony z kumplem, ja na TTR600 on TE610. Tylko on nie jest jeszcze do końca przekonany. Jeśli nie pojedzie to jechałbym sam dużym katem.

Wyjeżdżamy w czwartek z Lubaczowa. 3 X :at:
Jedziemy przez przejście w Budomierzu. Wiochami / jak najwięcej szutrów / będziemy próbować dostać się do Turki.
Z Turki znów wiochami do Sianek.
Następnie Użok i śpimy w Wołowcu.
W piątek najprawdopodobniej kierunek Miżgiria i ukraińskie Morskie Oko czyli jezioro Synewir. Co dalej, czy uda nam się przebić przez góry na północ tego jeszcze nie wiemy.

Wojtek, odpuszczacie Rowna, czy bedziecie sie na nia pchali?

Niestety. Chciałem sie z Wami spotkać, ale nie dostalemo odpowiedzi wiec, musialem zaplanować drogę na ciężkie. A po plytach nuda. A z innej już bylem. Wiec zwiedzimy nowe miejsca. Jesli wyslesz smsa gdzie bedziecie w piatek lub sobote to spróbujemy Was nawiedzic. Więc nic straconego i z przyjemnością byśmy Was zaskoczyli. Dawaj namiary.

Znajome klimaty:

http://youtu.be/3X3zHG9MiEA

a gdzie kliknąć ...LUBIE TO....

a film ...bardzo fajny....:)

Wrócili? czy ich zasypało?

Z tego co słyszałem Marek złapał smaki i... od soboty siedzi W BANI..na bani..;))

i czeka na nóżki renifera.
Dobrze że Brodaty będzie już za tydzień.

Wrócili, wrócili:)
Cali i zdrowi.
Wiem że spać nie możecie czekajac na zdjęcia. Postaram się dziś to zrobić :)