![]() |
Cytat:
To nie jest zwykly przekaznik tylko stycznik 200A . Przekaznik odparuje jak go sie potraktuje takim pradem. Rozrusznik w afryce pobiera miedzy 130 -160 A wiec to nie malo. moja plytka tylko krotkotrwale zaswieci :) jak ja tam podlaczysz. |
myślałem o takim mocnym przekaźniku/styczniku jak go nazywasz ale nawet od inego motocykla. te zwykłe są chyba na 30A. całą resztę można sobie podorabiać i lepiej zabezpieczyć przed wilgocią. jak wspominałem, nie jestem zwolennikiem kostek bo dostaje się do nich wilgoć i robi się kicha potem. a swoją drogą warto zajżeć zimową porą do tych połączeń.
|
No właśnie od innego motocykla. Wyjdzie na to samo Motormaniak jak pamiętam wsadzał od pierdopędów lub "innych" motocykli - efekt, może nie świecił jak mówi R2D2 ale się ładnie zglejował po kilku wł.
Tak dla zobrazowania dwa kawałki blachy o gr. 3mm spawamy elektrodą 2,5mm i prądem około 40 - 80A Rozrusznik pobiera około 200A ............... |
Ja wtym roku wymienialem ten bezpiecznik - padl na trasie. W sumie nie ma sie co dziwic - 16 lat wytrzymal (byl oryginalny), ale zadnego syfu w kostce nie znalazlem.
|
Oho, chyba mnie też powoli czeka wymiana. Zajrzałem i kostka się delikatnie stopiła. Śledzę temat.
|
w innym wątku podałem niestety bez odpowiedzi, sposób na uniknięcie nadmiernego obciążenia ów kostki. chodzi o przeciągnięcie odrębnego kabla zasilającego światła (chyba największy pobór mocy). zwróć uwagę, ze przez tą kostkę przechodzi całe zasilanie. to może być tż przyczyna awarii regulatora bo opór na instalacji wrasta wraz z postępem syfologii w kostce :)
|
Klanol- Twój pomysł żeby puścić przez przekażnik i bezpośrednio kablem z aku wydaje sie świetny - ale ponieważ napisałeś żeby odzywali sie tylko "spece" - więc milczałem... :)
"Motormaniak jak pamiętam wsadzał od pierdopędów lub "innych" motocykli - efekt, może nie świecił jak mówi R2D2 ale się ładnie zglejował po kilku wł. " Zastosowałem wtedy potężny przekaźnik 70 A - wytrzymał z miesiąc. Potem założyłem oryginał. |
co za skromność :)
w ogóle to istalacja w AT jest mocno skopana jak dla mnie. wiele awarii np regulatora, pompy wynika właśnie z nieprzemyślanej konstrukcji. nieszczelne złączki śniedzieją, poddane są nadmiernemu obciążeniu, w dodatku sposób ich mocowania wręcz zaprasza wilgoć i syf do środka. w dodatku te wszystkie pierdołowate czujniki stopki, sropki, żaróweczki i inne duperele nikomu nie potrzebne a wprowadzające zamęt (z tym gównianym pseudokoputerkiem na czele) i będące potencjalnym źródłem awarii i wkurwu w trasie. jak pewnie zauważyłeś, puszczanie głównego zasilenia (kilka ładnych Amper) przez jedną złączkę i cienki kabelek to trochę pomyłka. dlatego światła (ponad 110W) i gniazdo zapalniczki mam zamiar zasilić odrębnym przewodem. kolejnym moim ulubionym elementem jest kostka zasilająca od regulatora napięcia - zmasakrowałem ją sromotnie i zastąpiłem lutem :) nic się nie grzeje tera! |
hmmm przekaznik do kupienia w larssonie(mi wytrzymał 5 miesiecy):( teraz mam od transalpa i smiga zajebiaszczo:)
|
Cytat:
- Panie Asystencie, ta dioda sie pali?! - Prosze Panow, dioda sie nie pali, tylko swieci! ... - Ale Panie Asystencie... !!! - Co to jest? Wylaczyc zasilanie!!! Wylaczyc zasilanie!!! A teraz grzecznie pojde do garazu i obejze wspomniane kostki, zanim zaczna... swiecic! samul |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.