![]() |
Dzięki za zaproszenie. Myślałem o "łykendzie bożo-cielnym".
Super tereny ,pustka,przestrzeń i noclegi w dziczy-byłem w zeszłym roku. Graba Stopa |
No niestety. Na Boże Ciało jestem uwiązany w domu. Ogólnie to i tak dla mnie w obecnej sytuacji to wyrwać te 5 dni w lipcu to i tak jest wyczyn.
Napisz jednak skoro już byłeś co i jak. W sensie który fragment przejechałeś i co ew. warto tam zobaczyć - co fajnego widziałeś... Ja jak napisałem - nie zależy mi na zabytkach, miast będę unikał podobnie jak asfaltu. Mam już wstępny zamysł jak i którędy ale do planowania dopiero siądę. Liczę na ból d..y od jazdy, ładną pogodę i dobre humory. Nic więcej ;) matjas |
Cytat:
http://koliba.bieszczady.pl/o-schronisku/ Złom |
Cześć Matjas
Wyjechaliśmy z Łodzi w okolice Zamościa i następnie mając słońce z lewej kierowaliśmy się na północ (BEZ GPS). Podkreślam "kierowaliśmy się" mieliśmy mapkę ale staraliśmy się jak najmniej jej używać.W dobie elektroniki i naszych "gpesowskich" przyzwyczajeń było to fajne doświadczenie. Staraliśmy się utrzymywać kierunek przeskakując z lasu do lasu. Jechaliśmy czasem obok pasa zaoranego przygranicznego ,czasem dojeżdżaliśmy ścieżką do tablicy "granica państwa" i musieliśmy zawracać.Spaliśmy w urokliwych miejscach,mijaliśmy bagna i trzęsawiska na których mieszka czarownica ,spotykaliśmy wspaniałych przyjaznych ludzi ,jedzenie kupowaliśmy w sklepikach wiejskich. Pytasz co tam zobaczyć--właśnie TO , bez konkretnych adresów, bez GPS, jechać i chłonąć wolność ,zapachy,szutry,piękne tereny wschodniej Polski. Dojechaliśmy w okolice Suwałk ,skręciliśmy w lewo ,później znowu w lewo i w domu-Łódź. Spróbuj . Polecam. Jedna rada.Tankuj bo po godzinie 16 mogą być zamknięte lokalne "Cepeeny" Graba Stopa |
@ Złom - dziekuję ;)
@ StopaUć -> o to mi chodzi właśnie ;) miasto, okolice miasta i zabytki mam na co dzień i mam gdzieś. chodzi o klimat, ludzi i miejsca, które za 10 lat zaasfaltują przy zadowoleniu mieszkańców :/ plan jest wstępnie taki aby wskoczyć również od poziomu Augustowa aż na Litwę - piękny autobahn jest tam wzdłuż granicy z PL i zatankować trochę taniej się da na zaś. nie mam niestety przekonania do jechania aż na sam dół w bieszczady - o wiele ładniejsze wg GoogleEarth i Panoramio drogi pozaasfaltowe są jednak powyżej Puszczy Białowieskiej choć może przesadzam??? Chodzi o to, że będziemy mieli na 'zrobienie' całej wschodniej ściany 4 dni przy założeniu maksymalnie OFF. Od Zamościa było sporo szutru? Czy trza było 'szyć' 50/50? matjas |
Już nie pamiętam dokładnie ,ale przeskakiwaliśmy z lasu do lasu.
Wspaniałej wycieczki i spróbuj chociaż jeden dzień bez GPS. CIA'Ł |
elo, Matjas:)- w 2007 roku razem z kilkoma uckimi "pedałami": zrobiliśmy ścianę wschodnią od puszczy Rominckiej aż do Bieszczad (końcówka w Ustrzykach Dolnych)- powinna byc nawet tu gdzieś relacja-(to ten wypad co to Ropuch wlazł na "zaorane" w okolicach Dołhobyczowa)- jechaliśmy cały czas starając sie mieć na widoku słupki graniczne- nie zawsze to się udawało ale przeważna część trasy tak było- co do SG- poruszanie się w pasie strefy granicznej nie jest zabronione- tylko że w dobrym zwyczaju (i w celu uniknięcia nieporozumień) wskazane jest zadzwonić bądź też po prostu w trakcie wycieczki podjechać do miejscowej strażnicy i po prostu podać że- tyle motocykli, tyle osób i mniej więcej tą trasą właśnie będzie jechało...i to w formie powiadomienia a nie pytania o zgodę- jednocześnie w SG (normalni ludzie przecież) podpowiedzą którą trasą da się przejechać a którą lepiej odpuścić...i tak na prawdę najciekawsze szutrowe drogi zaczynają się gdzieś tak od włodawy w górę- niżej to raczej po prostu zwykłe asfaltówki, lub (k.Tomaszowa Lub.) zwykłe, piaszczyste polne dróżki...
gdyby coś, Matjas znasz mój nr.tel:) pzdr |
Matjas, ja (& my Super Tenere Super) 7-22.06 będę działał stacjonarnie z Chełma i robił przeloty szutrowe na linii Włodawa - Chełm - Roztocze + zamierzam pozwiedzać Linie Mołotowa:
coś z tego http://www.roztoczewschodnie.pl/rozt...zacje-gps.html zbieram obecnie miejscówki, możemy się nimi wymienić lub się spotkać w terenie kontakt roboczy najlepiej na email kamilltee () interia . pl Jak pozbieram to wkleję na forum w relacji. |
no i się powoli robi jasność mniej więcej - szkoda tylko, że podlasiaki wzięli i zamilkli ;)
skoro już nawet Kapomordziarze z Łodzi tam jeżdżo to musi, że jest lajt ;) hehehehe ;) niewykliuczone, że się jakoś trafimy w okolicy Chełma Kamil. wrzuć może telefona na priv. ja oczywiście ze swej strony jak już wrócimy, też zrobię opis trasy i tzw relację dla napalonych na bardzo bliski wschód ;) narazie ładne drogi poznajdowałem w Puszczy Augustowskiej i na północ stamtąd. ta Litwa kutwa też nam nie ucieknie - ktoś wie po ile tam jest aktualnie wacha? słyszałem, że -20% względem naszych cen. prawda? w sumie jakby my byli już w bieszczadach to też jedno zalanie możnaby na UA zrobić. niby bida jest ale stac po pełny bak na granicy PL/UA i z powrotem to nie wiem czy to nie przesada - mrówczyć na wakacjach ;) matjas |
zerknij w Merlinie na tanie mapy rowerowe
np 4,99 http://merlin.pl/Szlaki-rowerowe-Reg.../1,520227.html i to :) http://freeride_roztocze.republika.p...sie_dawne.html |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.