![]() |
Zdobyłem się rzucić pracę dla dłuższego wyjazdu i jadę tak długo jak starczy mi oszczędności, a niestety do bogatych nie należę… http://www.transalpclub.pl/forum/ima...26banghead.gif
Tym nieodpowiedzialnym ruchem zyskałem brak ścisłego ograniczenia czasowego, czyli w końcu bez pośpiechu, ale oczywiście niskobudżetowo. KIUB - Ty to masz OLBRZYMIE JAJA. Powodzenia, wracaj spełniony i szczęśliwy. Kurde muszę się nauczyć wklejać te cytaty ... we fragmentach :) |
Cytat:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=281 |
Dzięki wszystkim za dobre słowo, a co do jaj to zobaczymy jakie będą po powrocie :confused:
P.S. Dopisałem linka bloga. |
Kiub, "plan bez planu" wygląda czadowo - pozazdrościć odwagi i szybkości podjęcia męskich decyzji :brawo:. Trzymaj się tam ciepło i niech Ci za bardzo tyłka nie zmoczy w tej Skandynawii. Nie zapomnij nas odwiedzić w powrotnej drodze ;).
Pozdr |
http://www.kaukaz.pl/newsy/artykul.php?Artykul=245 Jak tak dalej pójdzie to się nam trochę plany skomplikują... Kurr...
|
Niestety sytuacja w Gruzji na tyle się rozwinęła, że na dzień dzisiejszy straciliśmy możliwość wjazdu do wszystkich 3 krajów Kaukazu, a tym samym trzon planu B legł w gruzach i trzeba myśleć nad planem...B' lub nawet C.
|
Czyli do arabów???
|
Ale to jest chore! Z powodu konfliktu Rosyjsko-Gruzińskiego zginęło ponad 1500 osób, 30 tyś. ludzi musi opuścić Osetię Południową. A my się martwimy co tu zrobić z "Planem B" i wkurzamy się ,że nie możemy odbyć podróży przez Zakaukazie. Czy to hipokryzja?!
Nie mniej jednak Na łamach naszego forum chciałbym wyrazić swoje zdanie na ten temat. "Największy błąd popełnia ten, kto myśląc, że może zrobić niewiele - nie robi nic" Mam głębokie przeświadczenie, że relacje międzyludzkie nie mogą być kreowane przez pieniądze i żądzę władzy, że w hierarchii wartości to wolność, równość i wzajemna pomoc powinny zajmować najwyższe miejsce. http://www.wolnykaukaz.org/kaukaz/ A swoją drogą to na pewno gdzieś pojedziemy... |
Wierz mi że z uwagi na to że byłem tam, doniesienia z frontu śledzę z uwagą i przykrościa. padają nazwy miejscowości które pamiętam, gdzie byłem, które widziałem. Ogladam własnie w TVN materiały z Gori, widzę główna ulicę na której wojsko gruzińskie ładuje się na samochody. Słyszę że zbombardowali koszary pod Gori. Żeby było smieszniej to koszary które zbudowali amerykanie i znajdują się w odległosci moze 10 km od miasta. Pytanie tylko co my możemy zrobić? Pewnie bedą kwestie związane z pomocą Gruzji finansową i humanitarną, pewnie wielu z nas wezmie w niej czynny udział... Pozostaje jednak jeden naczelny przekaz: Niewiele sie zmieniło, mamy wciąż Rosję za sąsiada... Chyba i my powinniśmy się bać... I o to Putinowi pewnie tez chodzi...
|
Cytat:
Swiat niestety o wolnosci, rownosci etc. duzo gada, ale malo robi. Gruzja jest/bedzie tego przykladem - my (=swiat) bedziemy gadac, nawolywac, moze nawet żądać, a ruskie i tak zrobia co im sie bedzie podobalo, i tez beda gadac, czyli uprawiac propagande. Byc moze cala ta akcja z Gruzja odbije im sie czkawka (oby :Thumbs_Up:), ale na razie robia rozpierduche nie patrzac na nic. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.