![]() |
Dokładnie tak. Ewentualnie nadgonię wyższym butem. Te co mam są dość krótkie. Model Rev'it Scout.
|
Cytat:
|
Tak. Czekam aż skompletują wszystkie części. Wtedy zamontują całość.
|
Cytat:
|
W sklepie nie mieli a szukać mi się nie chciało ani czekać aż ściągną. Poza tym te buty jak wspomniałem są krótkie a jest na styk. Z normalnymi (dłuższymi) powinno być idealnie.
|
mam i ja ... :)
http://africatwin.com.pl/picture.php...pictureid=2252 |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Fajne sprzęty. Proszę o informację w jakie opony są ubrane te nowe cudeńka.
|
Cytat:
|
U mnie to samo.
Pytanie mam - rozumiem, że w tych naszych motocyklach nie ma układu co się kiedyś zwał 'Combined-ABS' czyli powinienem hamować jednym i drugim hamulcem? Pytam bo nie znalazłem o tym informacji a w CBR mam ten układ i szczerze mówiąc odzwyczaiłem się używać tylnego hamulca bo działał sam w połączeniu z przednim. |
Cytat:
Nie ma, hamujesz obiema kończynami , inaczej skuteczność spada Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
Dobrze, że mam nowe buty. Może trochę krótkie ale podeszwy jeszcze wiele hamowań zniosą :D
|
Łączony hamulec był np w Transalpie XL700. Naciskając nożną dźwignię hamulca, przednie koło delikatnie hamowało.
Całe szczęście wycofano się z tego pomysłu gdyż był to głupi i niebezpieczny patent. Osobiście leżałem poprzez ten system. |
Cytat:
|
nie porównujcie hydraulicznie łączonych układów hamulcowych CBS czy dual CBS do zintegrowanego układu na poziomie pompy abs:
1.hamując przodem zawsze hamuje przód i tył z takim rozdziałem sił aby żadne z kół nie traciło trakcji. 2.hamując tyłem hamuje wyłącznie tył jest to super rozwiązanie i jedyne co może zrobić to poprawić bezpieczeństwo a nie go obniżyć... miałem taki układ w BMW i trochę mi go teraz brakuje. |
Gdzie widzisz poprawę bezpieczeństwa bo ja jej nie dostrzegam. Bez podtekstów, jakbyś mógł wyjaśnić.
|
W Hondzie układ działa odwrotnie co było bardzo niebezpieczne. System podwójnego hamowania jest niebezpieczny. Po to są dwa osobne hamulce aby nimi kontrolować maszynę. To nie jest samochód drogowy.
|
Cytat:
Ten system w wodniaku generował bardzo szybkie zużycie tylnych okładzin , nawet jak się nie dotykało tylnego hamulca wcale. Jest to o tyle niebezpieczne ze po zmianie motocykla mózg o tym zapomina, w sytuacji awaryjnej droga hamowania się wydłuża i efekt nie zawsze miły , a noga nie przywykła do procedury hamowania tyłem wprowadza w poślizg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
2. w sytuacji awaryjnej nie jesteś w stanie lepiej niż elektronika rozłożyć siłę hamowanie pomiędzy przód a tył. kiedy układ jest rozdzielny nigdy nie ma pewności, że wykorzystujesz maksymalnie oba układy... może być sytuacja, że z przodu włącza się już ABS a z tyłu masz jeszcze zapas niewykorzystanej przyczepności lub odwrotnie. Elektronika jest w stanie w ułamku [s] zmienić siły hamowania aby wykorzystać w pełni przyczepność obu kół. 3. subiektywne odczucie działania układu jest pozytywne... motocykl niemal staje w miejscu hamując dwoma palcami przedniego hamulca. |
Cytat:
nie zauważyłem a zrobiłem ponad 35.000 na jedynych okładzinach z tyłu... (klocki brembo) to prawda, że system rozleniwia... w CRF musiałem od nowa nauczyć się hamować na obie dźwignie :( i nie widzę w tym niczego pozytywnego.... ale musicie brać poprawkę, że ja zawsze marudzę. |
Może nie zawsze ale marudzisz ;). To nic złego. W każdym razie u mnie w Afri mam 40 koła i klocki z tyłu już 2 razy poszły do zmiany. Przyzwyczajenia mamy ale nie powiedziałbym, że system kombinowany ma jakieś wielkie zalety nad klasycznym. Ja się nie mogę przyzwyczaić do tego że hamuję przodem a łapie mi też za tył. Dla mnie to rozwiązanie złe ale może z racji takiej , że kompletnie nie sprawdza mi się w terenie a jak widziałem jak @Komar się wywalił to też byłem zaskoczony o co kaman. Dopiero potem wyszło że to system zadziałał jak zadziałał. Na czarnym to przestaje mieć znaczenie.
|
Cytat:
|
Z mojego punktu widzienia nie ma niczego złego w tym, że w CRF układy hamowania są rozłączone. Faktycznie niekoniecznie pożądane jest hamownie przodu w maszynie enduro w momencie gdy chcesz ustawić motocykl tylnym hamulcem. Nie widzę też problemu ze skutecznością hamowania - z nowoczesnym ABS-em można depnąć oba hamulce i tyle. Brak perfekcyjnego wyczucia nie spowoduje dramatu. Nawet w zakręcie. Tylko ktoś (jak ja), kto jest przyzwyczajony do C-ABS musi o tym pamiętać aby używać także nogi.
Co innego na asfalcie. Ja korzystam z tego układu non stop. Właściwie nie używam hamulca nożnego. Może to nie do końca dobre, ale nawet na torze mi to nie przeszkadzało. Zaciskasz klamkę a C-ABS dostosowuje hamowanie tyłu i przy okazji zapobiega podnoszeniu tylnego koła. Dodatkowo jak hamujesz na torze to prawidłowo powinieneś zakleszczyć się nogami zjeżdżąjąc dupą w kierunku baku aby odciążyć ręce a tym samym kierownicę. W takiej pozycji (przynajmniej mnie) nie jest specjalnie wygodnie sterować hamulcem nożnym. |
A to czasem nie jest tak, że przód działa na przód i tył a tył tylko na tył? jeśli tak to nie powinno dojść do tego typu nieporządanej sytuacji jak opisujesz (chyba że system działa inaczej niż zakładam bo z pewnością jakieś beemwe ma takie co działają na oba koła niezależnie od tego którą klamkę/dźwignię wciśniesz).
Hamowanie z nowoczesnym ABSem jest skuteczne ale zależy od dwóch czynników - rodzaju nawierzchni oraz prędkości (ABS zostaje aktywowany po przekroczeniu pewnej prędkości bo inaczej nie działa). Miałem okazję się przekonać na Ukrainie jak na stromym i zajebiście śliskim zjeździe musiałem zjeżdżać bardzo powoli w dół stoku gdyż na dole było zwalisko drzew. Założyłem, że w tym zabiegu pomoże mi ABS ale nie zadziałał bo ruch w dół odbywał się z mniejszą prędkością niż wymagana do aktywacji ABS i koła się blokowały. Błędnie założyłem, że to wina zabitych błotem czujników, dopiero potem doczytałem że aktywacja następuje po przekroczeniu pewnej prędkości. Udało mi się też wywalić przy aktywowanym ABS bo było oblodzenie i mimo terkotania nie udało mi się utrzymać motocykla w pionie bo doszło nachylenie drogi i łuk ale zakładam, że to moja wina bo lepiej było hamulców wcale nie dotykać i pewnie byłoby bez kontaktu z glebą. Tylne koło nie podniesie ci się jak najpierw naciśniesz dźwignię tyłu a potem dołożysz przód (osobiście wolę czuć motocykl niż zdawać się na działanie systemów innych niz ja). W zasadzie ma to kluczowe znaczenie dla stabilizacji moto przy jeździe torowej lub hamowaniu awaryjnym i raczej dotyczy sprzętów sportowych o krótkim rozstawie osi bo takiemu Goldasowi to raczej nie grozi. Klasyczny system jaki mam w mojej 2016 jest w zupełności wystarczający a dołożenie fajerwerków dual coś tam to będzie tylko problem nie tylko w terenie ale pewnie i w serwisie jak cos pierdyknie w trasie. |
Taki układ hamowania tyłem i przodem przednią klamką, skutecznie utrudnia kontrolowany drift i szpanerskie nawrotki... :D
|
Cytat:
|
Cytat:
Co do reszty - zgoda. Faktycznie przy niskich prędkościach może być problem na zjazdach (tzn. ABS nie zadziała) ale chętnie to sprawdzę w tej nowej. Cytat:
|
Cytat:
Jeszcze w przedszkolu, na rowerku, pierwsze co opanowałem to hamowanie z poślizgiem i obrotem o 180°. Oj, dostawałem nie raz burę od tatki jak to zobaczył... |
Piszemy o iabs a nie o dualach hondy... Z I-ABS można szpanować nawrotkami bo tył to tylko tył.
|
Nie chcę robić zamieszania, ale skoro było BMW przywołane do tablicy...
Tam działanie układu hamulcowego przód/tył jest zależne od trybu jazdy. Np w Enduro mode jeśli zahamujesz np najpierw tyłem to spokojnie będzie hamował tylko tył. Na asfaltowe tryby jest dual, gdzie najpierw przyhamowuje lekko tył i dopiero po ułamku sekundy dołącza się przód. Przynajmniej na prostej. Służy to stabilizacji toru jazdy. Co do szybko zużywających się klocków tył. Jeśli hamujesz ciągle delikatnie, co chwilę palce naciskają klamkę to tak, zużyją się szybko, bo układ właśnie tyłem hamuje. Metoda? Hamować zdecydowanie, mocno, cieszyć się jazdą :) wtedy klocki tył wytrzymają dłużej. Mówię to całkiem poważnie. Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka |
Moral z tego taki, kto hamuje ten przegrywa :D
|
Delikatnie to hamuje się silnikiem i klocki się nie zużywają... Honda i tak nie da iabs bo już nie ma miejsca na guziki. Niedługo trzeba będzie studia kierunkowe aby jeździć moto, kiedyś śmiałem się z gościa co wyrżnął na trawie i tłumaczył to nie włączeniem jakiegoś trybu terenowego a tu proszę z własnej niewiedzy trza płakać 😀
|
Dual-cbs lub abs hondy jest bardzo dobry na asfalt.Więc nie pisać bzdur jak się z tym nie jeździło.Mowa tylko o czarnym i turystycznie.
|
Tak czytam i się zastanawiam czy potrafiłbym jeszcze hamować, inaczej na czarnym inaczej na szutrze, z przodem z tyłem. W moim motocyklu mówiło się o hamulcach półzintegrowanych, przód działa na oba hamulce, tył działa na tył. Tych z tyłu schodzi sporo, choć ostatnio jakby mniej, tarcza też z tyłu schodzi często. Z przodu mam drugie klocki i pierwszą tarczę, przepraszam drugą, bo pierwsza sprawiała kłopoty i w którymś momencie producent zmienił na tarczę jak w motocyklach model 2007 czyli z elementami antywibracyjnymi z dwóch stron.
|
CRF obficie hamuje silnikiem przynajmniej ta 2016 tarcze hamulcowe przy 93.000km w b.db stanie a duużo swego motocyklowego życia spędziła w górach i jeszcze te ok 40.000 pociągną.
|
Że też nie macie co robić tylko bić pianę i teoretyzować :D
|
Jakby było co robić (przykładowo jeździć) to nie było by takich dyskusji jak tu, czy w temacie o latarkach :D
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Cytat:
|
stopka boczna poprawiona czy też jest "gumowa" jak w poprzednim modelu ?
|
Cytat:
|
No i dostało się Hondzie...
Ale panowie Pavey prowadzą BMW Off Road School w UK, to chyba nie mogło być inaczej. |
No spoko. Tak się tylko zastanawiam jaki jest sens porównywania np Tenere 700 z największym GS-em? Dodatkowo jak już wzięli GS-a na wypasie z ESA to mogli go porównać z nową ATAS ES...
|
Cytat:
|
Dla mnie ten test nic nie wnosi. Podstawą w mojej ocenie jest turystyka, bagaże, plecaczek, komfort, a nie dzikowanie w pojedynkę.
Każdy z tych modeli bez problemu wjedzie w teren, co w turystyce ma znaczenie, więc bój jest o nic... ;) |
Cytat:
|
Cytat:
Zwłaszcza 1250 jest dedykowany Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
W trudnym terenie Hąda wygrywa z Geesem jak chce. Na asfalcie Gees górą.
Rozmawiałem na ten temat z zawodowcem. Ja się nie znam. Ja się tylko drapię po tylnej kieszeni... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.