![]()  | 
	
		
 Cytat: 
	
 Majtas słuchaj się Dzonego, bo u Nas ma ksywę Stalowa Dupa i wie co mówi :)  | 
		
 moja dupa też nie miękka - tak czy siak pobijanie własnych głupich 'rekordów' na motocyklu powoli mi przechodzi... 
	jeśli jadę sam to wstaję o 7, z reguły pakuję się i wyjeżdżam - śniadanie w drodze. latem daje to spokojnie 10h jazdy. ile w tym da się przejechać efektywnie to już inna sprawa.  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 kiedyś ktoś mądry powiedział: 'wolę żywych kumpli od martwych bohaterów' - staram się żyć według tej zasady. 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Ja mam trochę skomplikowany kalendarz w tym okresie, ale zrobię co się da żeby dotrzeć.  | 
		
 Tylko deszcz mi może pokrzyżować plany 
	Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka  | 
		
 nie wiem jak będzie w lipcu /teoretycznie najbardziej deszczowym miesiącu/ ale teraz Bełkany toną w wodzie. planuję wyjazd HU/RO/BG/BiH/CRO/SLO/A w niedzielę na jakieś 1.5tyg /do roboty/ i waham się mocno czy jechać motkiem - na południu pogoda absolutnie z doooopy. 
	Jak 3 lata temu na majówkę.  | 
		
 Powiem Ci tak , jak ja jadę to będzie pięknie:-)))))))))) 
	A na poważnie to ostatnio zdecydowałem się we wtorek, a w środę po południu pojechałem. Takie decyzję trzeba podejmować jak chcesz mieć ładna pogodę. Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka  | 
		
 Czołem - ktoś wybiera się na poprzedzający tydzień poprzedzający zlot? Wstępnie planujemy jechać z kumplami z moto na busie lub z przyczepką (huska 650, klx 125 i vstrom 650) i pojeździć nieco po szlaku tet w okolicach. Startujemy 4 lipca. 
	Wiecie coś na temat legalności szlaku tet w tamtym regionie, bo są dość sprzeczne informacje. Może ma ktoś namiar na stronkę po ang z zasadami poruszania się tam? Czytałem posty @Adagiio że kary bywają okrutne. A może ktoś jeszcze się wybiera na ten tydzień wczesniej i będzie kręcił się w tamtym rejonie?  | 
		
 I jeszcze pytania pomocnicze odnośnie Tet: 
	- ile mniej więcej liczyć że zrobi się km dziennie w części północnej - początek szlaku na granicy z Austrią/Słowenią (podobno jest tam więcej asfaltów i nieco łatwiejszy teren niż w części południowej (początek szlaku od granicy z Francją). - co najlepiej zrobić z busem zostawić go gdzieś na parkingu przy początku szlaku od strony Austrii/Słowenii - pocisnąć asfaltami do punktu szlaku Tet od którego będziemy wracać do busa, na samą jazdę po Tet będziemy mieć pewnie dwa dni czwartek i piątek (bo wtorek to jazda autem z PL, środa przebicie się asfaltem przez Włochy do docelowego punktu szlaku TET, a sobotę chcemy zostawić na Stella Alpina, w niedzielę rano powrót do PL). Z tych rozkminek wychodzi mi, że dalej niż rejon Bardonecchia nie da rady zaczać TET, żeby nie robić jazdy po kilkanaście godzin dziennie.  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:36. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.