Zdarzają się takie przypadki niestety. Dlatego ja zawsze wymieniam gdy piec rozgrzany bardzo po jeździe. Zlanie ciepłego oleju, wymiana filtra i natychmiast zalanie świeżym olejem bez żadnych innych działań w tzw, międzyczasie.

W jednym punkcie wymiany oleju w Polsce, pan wymieniacz przedmuchiwał silnik sprężonym powietrzem. W samochodzie.
Co myślicie na ten temat?

Niby można, ale jak sprężarka nie ma separatora do wody to można napluć do pieca.

Chwyt co by więcej za wymianę skasować a i tak znajdzie się naiwny.:D

Nie było dodatkowych kosztów.
Ale to pewnie na tej samej zasadzie jak pompuje się jakiś gaz w koła :D

To już lepszy efekt i cały olej można wydmuchać z pieca podpinając powietrze do wyjścia z filtra oleju na magistralę i podać z 6bar. Cały ojej zleci z wału i głowicy.

naprawdę Wam się nudzi....

Dobry sposób żeby jakiś głąb wydmuchał uszczelnienia z silnika.

A powiedzcie co ile wymieniacie olej/ Ja wymieniłem niestety po 14 tyś?k i zauważyłem że zaczął przykapcać wydech wcześniej tego nie było.... najechane mam 23 tyś olej Repsol 10w/40 zauważyliście takie oznaki w swoich motorach

Nie mam tak. Ale olej to tak co 8 tyś. Szkoda silnika, aby tak przeciągać