do tego... khem... piję.

na szczęście nie na naszym kraju świat się kończy.
dziękuję wszystkim Bogom, że tak jest.


m

Dlaczego tak mówicie? Narzekacie i generalizujecie? Większość motocyklistów których ja spotykam ogarnia takie sprawy, że nie są u siebie. Umie zwolnić żeby nie kurzyć ludziom przed domami. Wie, że trzeba posprzątać po sobie miejsce biwakowe.
Też mnie to martwi, że będzie coraz mniej miejsc do jazdy terenowej i ten sport staje się coraz popularniejszy, ale nie narzekajmy tylko pokazujmy dobre postawy i edukujmy.

Mam w głowie od jakiegoś czasu pomysł na zorganizowanie akcji sprzątania "lasów" przez motocyklistów. Wiecie tak jak w szkole chodziło się chyba na pierwszy dzień wiosny z workiem do parku. Jeszcze muszę to przemyśleć, ale pomysł jest na nagłośnienie tego i zachęcenie jak największej liczby motocyklistów. Tak żeby zrobić coś dobrego i jednocześnie pokazać społeczeństwu, że my ten las też szanujemy i doceniamy.

Szlachetna akcja i na pewno spotka się z pozytywnym odbiorem (ja bym się włączył). Nieee, to nie chodzi o narzekanie i generalizowanie, bardziej o kontestację. Niestety, tam gdzie do tematu dochodzą masy, kończy się romantyzm.

A kolega przejechał TET hulajnogą ?

Tak było, jest i będzie jednym coś pasuje inny nie swoją drogą to czy faktycznie TET ma takie parcie i jest tam taki tłok ? nie sądzę wiele osób rozpisuje się pyta co i jak i na tym się kończy odpuszczają .

owszem że chce skosztować przygody , tyskiego nie lubię a brudasem nie jestem i stanę w obronie większości motocyklistów których znam i szanuję bo nie spotkałem się osobiście z takimi motocyklistami którzy nie potrafią po sobie posprzątać .

W zeszłym roku po wyjeździe z nad J.Białego (miejscówka zajebista) zatrzymaliśmy się na przystanku PKSu, co by, śmieci wywalić do kubła i jakiś kapelusznik miał problem,że śmieci wyrzucamy :D zapytałem czy mieliśmy zostawić nad jeziorem w lesie i Pan się zatkał

K...wa matjas, weź się zdecyduj. Jak będzie jechał jak cipa, kateemem po tecie, to go obsmarujesz na najlepszym forum motocyklowym na świecie, że jedzie jak cipa, w dodatku w nowym ubraniu, a powinien zapierdalać i to w starym :vis:

W punkt Tommi. Tak właśnie zrobił jak kolesie na KTMach jechały koło nas na Jurze :haha2:.

Nie kumacie wogle o czym napisałem.

A Ty Emek chętnie wtorowales wiec nie wybielaj się kosztem innych.

Jedzcie już na ten TET :)

Tak to.
M

Przeca się nie wybielam. Godom jak było a żem wtórował? No a jak tu nie lać jak się widzi katełema i kierownika pod krawatem redi tu rejs co jedzie jak c..a
No ubaw jak chu :D.
A Ty już wrócił czy z dalekości nadajesz?

TETem może parę km, ale właśnie wróciłem. Niedziela - poniedziałek, pogoda cudna, pustki wszędzie. Wyszedł prawie 1kkm z czego 200 poza czarnym. Polecam kanapę od Zeta :)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1c94f3152d.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/202...44e82664b5.jpg

Matjas, wężykiem :)

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka