![]()  | 
	
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 eee? dlaczego miałoby być "szkoda aku" ? 
	Ja podpinam pod aku z bezpiecznikiem po drodze. IMO tak jest lepiej, bo prąd nie musi iść przez stacyjkę, która generuje straty, a oprócz tego kolejny odbiornik prądu za stacyjką powoduje dodatkowy spadek napięcia, wypalanie styków stacyjki itp.. Co do rozładowywania: jeśli ładowarka będzie wpięta tylko wtedy, kiedy jest używana to nie będzie problemu. Jeśli chcesz na stałe sobie zaszyć gdzieś w bebechach ładowarkę, żeby nie mieć gniazda zapalniczki na wierzchu to zrób po prostu przełącznik pomiędzy nią a aku. Jeśli chcesz sterować tym stacyjką to IMO wypadałoby zrobić to jednak na jakimś przekaźniku.  | 
		
 Z wykorzystaniem bezpiecznika i przekaźnika pewnie, że jest OK. "Bezpośrednio do aku" miałem na myśli przypiąć kabel bezpośrednio - a tak to szkoda aku :) 
	 | 
		
 Póki co podpiąłem bezpośrednio motocyklową ładowarkę Larka do akumulatora nie dając żadnych bezpieczników po drodze. Czy możliwe jest że mi się rozładuje aku przez noc? Ma ktoś z obecnych tak podpięte? Zimą będę chciał to zrobić  jak pan Bóg przykazał ale czy teraz nie zaszkodzę sobie? 
	 | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 j.w. od 5lat 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 To lark 35AT od 5 lat na rynku?  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Pobiera. Prąd jest bardzo mały, ale jednak. Podłącz to sobie za stacyjką do któregoś z obwodów i po ptokach. O spadkach napięcia zapomnij, szczególnie dla takiej ładowarki nie mają one znaczenia. 
	 | 
		
 Cytat: 
	
  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:28. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.