Solidny (miejmy nadzieję) stół warsztatowy, z szufladami

[CzarnyCzarownik]

Faktycznie z tą pachwiną słabo pomyślałem. Patrzyłem teraz na jakieś rysunki i wygląda na to, że połączenie pachwinowe trzyma się tylko na glucie spoiny. A materiał jest tylko dosunięty.

Narożniki zewnętrzny przyszlifowałem na 90 stopni tak aby było dużo miejsca na wlanie tam drutu.

Ramki szuflad spawałem bez fazowania krawędzi, tylko szczelina. I jak za szybko jechałem to nie miałem przetopu na wylot. Tutaj wolę zostawić dużo miejsca, ukos i mieć pewność że glut będzie trzymać

Jeszcze przed spawaniem potrenuję na złomie tak samo przyszlifowanym aby zobaczyć jak to będzie wyglądać od środka i żeby wyrobić kapkę rękę.

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Gluty spokojnie wytrzymają lekkim problemem będą szczeliny,ściągać będzie i to zawsze w kierunku przeciwnym do zamierzonego

W kosmos lecieć nie będzie a niżej jak na ziemię nie spadnie.

[CzarnyCzarownik]

Ok. O tym nie myślałem, że większa szczelina to większe ściąganie. No ale ma to sens

Przed spawaniem dodam jeszcze kilka glutków do okoła aby lepiej się trzymało kupy.

A całość pewnie będzie najlepiej spawać małymi kawałkami a nie na raz cały kawałek. Z tego co widziałem to tak samo "na raty" spawają blachy w samochodach.

Mam nadzieje że jutro będę działać dalej. Ale strasznie kusi wyskoczyć po pracy na moto a nie do garażu. Dziś 20 stopni było

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

[CzarnyCzarownik]

Dzisiejszy test na złomie. Od srodka chyba wygląda ok



Pospawana ramka



I po wyrównaniu. Na dole pierwsza rama, na górze druga gdzie było już wiecej wprawy



Druga była robiona na podstawie pierwszej za pomocą magnesów. Coś tam minimalnie uciekło na bok. Na szczęście nic nie jest wygięte w banan. Ramki położone na sobie leżą ładnie, nic nie kołysze, czy to normalnie czy po do góry nogami, czy przekręcone do okoła. Poziomica wszędzie pokazuje ładny poziom. Powonno być




Dociąłem jeszcze 3 poprzeczki, jedna jest na dół a do dwóch pozostałych będzie przykręcona frezarka przez blat. Zastanawiam się czy wiercić otwory pod frezarkę już czy lepiej poczekać jak bedzie uspawane.



Przymarka ramek na szerokość wygląda ok, jest kapkę luzu ale myślałem że będzie więcej





Na szerokośc bedę musuał doszlifować bo coś nie pykło i mocowanie prowadnic jest za długie



Będzie to wyższe o 12cm niż na fotce niżej. Ale wydaje się już dość spore i dość ciężkie.



Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Na szerokośc bedę musuał doszlifować bo coś nie pykło i mocowanie prowadnic jest za długie

Może ale częściowo to efekt spoin ramka się zmniejszyła

[CzarnyCzarownik]

Dziś mały postęp.

Po pierwsze wywierciłem otwory fi22 pod podpory/nogi. 6 sztuk. Pierwsze fi13 a potem fi22.



Przy okazji tak wygląda przetop w środku, wydaje się być ok.





Z muf na gwint M16 odciąłem kawałek na 30mm i do tego kawłki rurki fi22mm na długość 55mm. Z jakiegoś złomu odciąłem blaszki o drubości 1,5mm.



Blaszki dospawałem od rurek, tylko punktowo na 3 razy



Blaszki obciąłem szlifierką, oszlifowałem. Potem do tego dospawałem mufy a nadmiar spoiny przetoczyłem na tokarce.



Po wkręceniu nogi jest coś takiego


A na miejscu prezentuje się tak (jedno kółeczko już na miejscu)





Zrobiłem takie osłonki na śruby nogi bo myślę nad zasypaniem stołu piaskiem. Czy to zrobię to nie wiem, przynajmniej stół będzie na to gotowy

Naczytałem się, że spawanie ocynku jest złe (mufy M16 były ocynkowane) więc zeszlifowałem delikatnie szlifierką i spawałem przed garażem. Pewnie lepiej dmuchać na zimne.

Jutro podstawa powinna być gotowa. Wtedy też powinno zacząć rosnąć w górę.

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Marnie te kółeczka wyglądają po ile kilo mają wytrzymać wg producenta ?

[CzarnyCzarownik]

Deklarują maksymalnie 100kg, średnica kółka fi50. Czyli teoretycznie stolik może mieć 400kg

Te kółka będą używane tylko okazjonalnie, może wytrzymają

To powiem tak przestawiałem kiedyś swoją wiertarko frezarkę ,z garażu do warsztatu. Na stole tymczasowym ( koła fi 160 deklarowane 200 kg na koło ) dwa koła nie przeżyły powyginały się złom kompletny W twoim wypadku sprawę ratuje fakt że oprze się w razie W na stopce regulowanej.

A tak jako ciekawostkę to tak się tego nie liczy koło obciążenie X 4


https://www.castors.pl/Kalkulator-no...-pol-1995.html

[CzarnyCzarownik]

No tak, liczenie "nośność kółka x liczba kółek" może mieć tylko sens jak jest prosta podłoga i jest prosty wózek. Jak zaczyna się mały offrołd to może nagle cała masa wisieć na dwóch kółkach i zaczyna się problem

Mógłbym jeszcze dodać 2 kółka na środku dla bezpieczeństwa (nawet mam, kupiłem na zapas ) ... pomyślę nad tym.