![]() |
#51 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,493
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 15 godz 7 min 9 s
|
![]()
Jak się dużo jeździ na stojąco, to podnóżki mają znaczenie. ZNaczne :-).
|
![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
![]()
Może za mało jeżdżę na stojąco
![]() Jeśli but ma podeszwę taką, że przenosi bez problemu nacisk na całą stopę a nie miejscowo to nie róbmy z p..dy jeziora ![]()
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
![]() |
![]()
To jest trzy nie dwie, ale nie do końca, bo nie są za darmo i też da radę ich zabić. Miałem takie pogniecione
Cytat:
![]() Pokój Wam. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
![]()
Już zamówione
![]() ![]() Mam SIDI Adventure i jakoś nie widzę problemu z oryginalnymi podnóżkami - ale nie jadę na stojąco cały dzień. Prędzej bym zainwestował w lepszą kanapę niż wypaśne podnóżki ![]()
__________________
Zapraszam na YouTube , Instagram oraz Stronkę. Pozdrawaim, Dawid z DMMotoAdventures ![]() Ostatnio edytowane przez CzarnyCzarownik : 15.07.2020 o 12:56 |
![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
![]()
Jak napisał ja, bez lipy - może nie jeżdże wystarczająco dużo na stojaka. Nie jestem z tych typów co jak tylko zjadą z czarnego to muszą stać i już. Mi oryginał wystarcza.
M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
![]() |
![]()
Każdemu według potrzeb, ale mi te DRC baardzo pasują
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
880220111
![]() Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: Malawa k/Rzeszowa
Posty: 1,050
Motocykl: XR 250R,XR 650R
![]() Online: 3 tygodni 16 godz 39 min 35 s
|
![]()
Tak jak są afrykańskie przykazania są XR-kowe
to zacznę 1.OEM podnóżki wywal to! Kto ma szerokie do wąskich nie wróci! Nie wiem co to za buty by być musiały,wystarczy kilka pseudo skoków i już czuć..
__________________
Honda XR-oholik ![]() https://www.facebook.com/Team-XR-Pol...4380265706363/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
![]()
Drogi dzienniczku ... dziś zmieniłem koła na takie, jak Pan Bóg przykazał
![]() ![]() Po szybkiej wymianie kół chciałem wykonać symulację: Co się stanie jak złapię kapcia i czy faktycznie będę umiał sobie poradzić z ograniczoną liczbą narzędzi? Ile czasu będzie to trwało? (Przy okazji chciałem wymienić oponę). Cały zestaw narzędziowy widoczny niżej (zapomniałem tylko o małym kluczy płaskim do odkręcenia nakrętki 12mm: wentyla i blokady opony). Jakby kogoś interesował biały proszek w słoiczkach z Rossmana (20ml, polecam) to jest to odpowiednio talk i pasta do montażu opon. Ciekawi mnie, czy kiedyś będę musiał się z tego tłumaczyć na granicy ![]() ![]() Żeby nie było łatwo, motocykl został podniesiony za pomocą kawałka kija: ![]() Tutaj już efekt końcowy, kapeć na miejscu. Nagrałem filmik z przebiegiem akcji, generalnie wynik wyszedł ok. Wymiana się udała i trwało to około 1,5h z nagrywaniem. Zrzucenie opony z rantu poszło mega łatwo! Byłem normalnie w szoku, bo liczyłem na walkę a tu po kilku ruchach łyżki pufff i spadło. Wydaje mi się, że było to spowodowane montażem opony z użyciem pasty montażowej. Byłoby jeszcze szybciej ale trochę się zamotałem z blokadą opony i ją przyszczypnąłem, musiałem poprawiać, co nie chciało wyjść tak od razu. Pompowanie opony pompką ręczną też chwilkę trwało. Minus tej pompki jest taki, że nie dało się nabić więcej jak 3 bary (możliwe, że ją przegrzałem i dlatego się uszkodziła). Opona prawie naskoczyła na felgę, na jednym fragmencie był tylko mały problem, brakowało dosłownie z 2-3mm na odcinku 15-20cm. To koło dałoby się bez problemu zamontować i jechać dalej, do jakiejś cywilizacji. Test samodzielności uznaję za zaliczony z wynikiem dobrym ![]() Koniec końców spuściłem powietrze, przesmarowałem mocniej pastą montażową do opon z użyciem pędzla i dobiłem kompresorem na 3,5-4bara. Po tym dodatkowym zabiegu było już idealnie. ![]() XR400 AdvenczeR - Ready to Race ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
![]() |
![]()
Wstaw filmik, takich poradników nigdy za dużo
![]()
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
![]()
CzarnyEZG: Filmik z walki z oponą będzie ... kiedyś jak go trochę przytnę. Nie mam pojęcia kiedy to nastanie. Aktualnie mam sporo filmików na dysku, a mało mocy przerobowej
![]() Dziś pierdoły w stylu mycie tarczy hamulcowej bo coś słabo hamowało oraz naprawa/modyfikacja chińskiej czarnej kobry (albo byczka) ![]() Mój zestaw naprawczy i byczek (dupa jestem, bo zgubiłem karteczkę z rozmiarówką oringów, może jeszcze zaktualizuję): ![]() Do spuszczenia oleju z przewodu użyłem strzykawki z silikonowym przewodem. Można po prostu dać jakiś kubeczek i poczekać jakiś czas aż samo spłynie: ![]() Do tego trzeba odkręcić dekiel, aby olej mógł popłynąć w dół. Było tam już praktycznie pusto: ![]() Po odkręceniu i odłączeniu zbiorniczka: ![]() Po chwili rozkręcania problem, gwint przyłącza przewodu jest inny: ![]() Aby dalej rozkręcić trzeba wyciągnąć pierścień zabezpieczający: ![]() I już w kawałkach: ![]() Po czyszczeniu czas zablokować dziurę. Śrubą o kompletnie innym rozmiarze gwintu: ![]() Mimo wszystko po włożeniu odpowiedniej siły zły gwint śrubki zaczął pasować do złego gwintu w otworze ![]() ![]() Po przycięciu mamy ładnie zakorkowany pojemniczek na olej: ![]() Tutaj przed wierceniem otworu pod gwint M5, czyli wiertło 4,2mm ![]() Teraz będzie to troszkę z boku, będzie lepszy dostęp do śrubki mocującej zbiorniczek: ![]() Montaż nowego przyłącza też robię na czerwony klej do gwintów: ![]() Tutaj widoczny jest lepszy dostęp do śrubki mocującej zbiorniczek. Wcześniej była zasłonięta: ![]() Widok od środka, ten otwór z połowie w ściance jest wylotem oleju ze zbiorniczka: ![]() Montaż oringu, po przesmarowaniu smarem do łożysk: ![]() ![]() Po zamocowaniu pierścienia zabezpieczającego: ![]() Kolejny oring, uszczelniający przykrywkę: ![]() Zbiorniczek po chwili już kompletny zamocowany do motocykla. Fajnie pasuje w wspornik kierownicy i nie zawadza ![]() Oczywiście nie zapominamy o podłączeniu przewodu olejowego ![]() ![]() Nalewanie oleju i odpowietrzanie przewodu przez zassanie strzykawką ![]() ![]() Po uzupełnieniu do pełna można zamykać pokrywkę ![]() ![]() Odłączam strzykawkę i po kilku kropelkach olej przestaje wypływać: ![]() ![]() Odkładam na miejsce moją końcówkę (w osłonie zębatki jest takie wcięcie gdzie idealnie pasuje ten przewód) ![]() I widok na to, gdzie kapie olej: ![]() Szału nie ma, ale może się komuś przyda ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
FranzAlp - motocykl wyprawowy | Franz | Motocykl Forumowicza | 44 | 30.10.2009 16:05 |
Najlepszy motur czyli gupi ma szczęście | felkowski | Inne tematy | 17 | 16.11.2008 13:47 |