Ja nie mam, ale doktoryzowałem się w przeróbkach lub kupnie gotowego, w obu przypadkach z opcją przewożenia motocykla. Skończyło się na małym busie (vito), w którym nawet nie mam łóżka, tylko rozkładam materac dmuchany jak trzeba. Mnie zniechęciły koszty vs ilość dni w roku kiedy będę z tego korzystał. Przeróbka to cenowo kosmos, albo musisz mieć mnóstwo wolnego czasu, który ja wole poświęci na wyjazdy na moto lub z rodziną. Duży kamper przy wyjazdach na południe europy/góry to męczarnia po krętych wąskich drogach. W małym kamperze jak marco polo czy California, wożenie moto w środku praktycznie odpada. Można kupić u Helmutów bagażnik do 200-250 kg (cena 2-3tysie ojro) i wozić moto za małym camperem wyglada to jak na zdjęciu poniżej. Wydaje się to praktyczne tylko wówczas konieczne jest zrobienie zawieszenia. Optymalnie jakby było pneumatyczne, żeby się utwardziło z motorem. Wydatek, taki jak za dużego kampera, tylko wygoda znacznie mniejsza, ale lepsza mobilność. W teorii można go używać jak zwykły samochód. Maly ma tez przewagę w spalaniu, można ładować 150 w sprzyjających warunkach i zmieści się w 10. Wysoki bus będzie palił 14+ już przy 130. Małym zwykłym busem wjadę wszędzie tam gdzie chcę, wyglada jak śmieciarka, wiec nie mam obaw zostawienia go na parkingu na tydzień czy dwa. Ooo, to za opcją dlaczego nie camper
IMG_1568.jpeg
IMG_3324.jpg
IMG_3326.jpg
IMG_3325.jpg