Patyk?
Ja w ten sposób połamałem w zeszlym sezonie hak, oczywiście w najdalszym punkcie od chałupy.
Dzisiaj za to rozebrałem przednia zębatkę i chyba szykuje się wymiana, razem z łańcuchem. Taki stan po 2500 km.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka