Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.11.2021, 15:33   #12
midro


Zarejestrowany: Jan 2019
Posty: 192
Motocykl: Dr650Re
midro jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 15 godz 11 min 43 s
Domyślnie

Bynajmniej demonem seryjna T7 nie jest. Piszę seryjna , bo u mnie było tak że jak kupiłem Tenerkę to przed nią miałem około 15 lat doświadczenia na Dr650, ten starszy model, kombajn, traktor, klekot zwał jak zwał. Jak na początku trochę oswoiłem się z T7 i zacząłem trochę bardziej cisnąć poza asfaltem to zacząłem mieć nie smak, a to dlatego, że stara 25 letnia Dr650 potrafiła jechać po dziurawej, piaszczystej drodze ponad setkę, i czułem się na niej bezpiecznie, prowadzenie było dobre, nie pływała itd. Z kolei T7 już przy 70-80 km/h zaczynała zachowywać się trochę nerwowo, pływała, jak jechałem szybciej robiło się nieprzewidywalnie, niebezpiecznie. Mając obydwa motocykle w tym samym czasie, wolałem brać Dr w teren niż Yamahę. Ale jak zmieniłem sprężyny przednie i tylną w T7, wszystko się zmieniło na plus dla Tenerki. Teraz rozwijam prędkości autostradowe na polnych drogach bez obawy o to że zawias nie wyrobi czy coś w tym stylu. Po takiej zmianie jest mega fun z jazdy, adrenalina w miejscach gdzie ludzi ani pojazdów często nie uświadczysz. Mi ten motocykl odpowiada bo sprawdza się idealnie w terenie w jakim zazwyczaj jeżdżę.
midro jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem