Wątek: Boxer
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.09.2021, 13:57   #6
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,854
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 4 dni 14 godz 51 min 3 s
Domyślnie

Motocykl odebrany 21.04.2006 a wyjazd do Norwegii pod koniec kwietnia, a jeszcze trzeba zrobić przegląd po 1000 km. Niestety jadąc bokami do domu z BB w Brzoskwini zapatrzyłem się w jedną dziurę na asfalcie, to że w nią wpadłem nie było najgorsze, najgorsze, że wystraszony nacisnąłem hamulec, to było potężne uderzenie. Niezniszczalne koło BMW poddało się i miało bicie pionowe, o centrowaniu w tamtych czasach nie było mowy i przed wyjazdem miałem już dwa przednie koła. 27 kwietnia 2006, ta data na długo zapisze się w historii tego motocykla. To jego pierwsza dziewicza podróż w dalekie kraje, a właściciel ma tyle pomysłów, że on nie wie, czy temu podoła. Tym bardziej że wszyscy co się znają mówią, że era prawdziwych BMW skończyła się na R1150 GS. Czy sprawdzą się słowa wypowiadane przez jego właściciela, że za 10 lat to samo będzie się mówić o nim, zobaczymy, na razie ruszamy, ale bez centralnego kufra, bo nie dostarczyli. To wzbudza pewien niepokój u jego żony, że jak tak bez oparcia a on taki mocny. Na pierwszy ogień autostrady, ten sposób podróżowania znienawidzimy w przyszłości, ale teraz napieramy byle szybciej. Skutek jest taki, że meldujemy się pod sklepem Polo o godzinie 17.30, aby zakupić buty dla żony. Średnia na autostradzie 125km/h spalanie przy mocnych podmuchach wiatru z kierunku godziny drugiej około 9 litrów benzyny. Turbulencje spowodowane szybką jazdą oraz faktem zawirowania powietrza w górnej części kasku spowodowały, że błędnik zwariował, leżąc w łóżku kręciło mi się w głowie a pod prysznicem się wywróciłem, to wzbudziło u mnie pewien niepokój, jak wsiądę na motocykl. Proszę zwrócić uwagę że na zdjęciu widać działający wskaźnik paliwa, który się poddał po około 220 kkm, mała rzecz a cieszy.


__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem