08.03.2017, 21:28
|
#2
|
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,399
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 133 000
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 9 godz 54 min 9 s
|
Cytat:
Napisał borys609
Chyba nie ma reguły..
Parę lat temu znajomemu spalił się pod blokiem Renault Traffic, którego miał od nowości... Stało się to kilka dni po okresie gwarancji... Zwarcie w instalacji..
O podobnej sytuacji czytałem kiedyś w necie (teraz nie znajdę). Zdaje się jakaś Honda CBF miała zwarcie i zjarała się razem z drugim motocyklem w garażu...
Przypadków pewnie jest więcej, jakby pokopać.
Tak sobie myślę, że motocykl sam w sobie jest jeszcze dość prosty. Ale jak dodamy do niego akcesoria elektryczne w postaci jakiegoś alarmu z centralką, radia i cholera wie czego jeszcze, co ciągle jest pod prądem i w stanie czuwania, to może się okazać, że jakiś duperel się kiedyś przegrzeje, przepali, zapali i zjara pół dzielnicy. I nie musi to być wcale BMW...
|
wystarczy podłączyć akcesoria do aku bez dodatkowego bezpiecznika i poczekać na pierwsze zwarcie...
|
|
|