Wątek: Nowa Afryka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31.07.2015, 10:48   #2377
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 5 godz 29 min 36 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Cibor klv Zobacz post
Sam nie wiem niektórzy szukają chyba na siłę smaku w gównie, albo się nudzą... Nowa Afra jest dokładnie tym czym powinna być. Ma wszystko to czego nam brakowało w starej. Jest XXI wiek elektronika jest wszędzie, normy są takie jakie są czy to komu się podoba czy nie. Nowa Afra ma elektroniki tyle ile trzeba i ani grama więcej. Zawiasów też raczej nie będzie potrzeby wymieniac...i dobrze, że nie ma kardana, bo na ch..j jej kardan. Czytając niektóre opinie mam wrażenie że piszą je jakieś rozpieszczone panienki.
No właśnie ta elektronika
Pisałem już o tym w innym wątku jak jakieś 3 tygodnie temu ratowaliśmy szwajcara jadącego dookoła świata, który utknął na nowym Triumphie Tigerze na drodze Mesita - Ushguli w Gruzji. Spalił sprzęgło walcząc z ciężkim klocem. Zapaliła mu też się kontrolka CHECK ENGINE i ....... nawet w Tibilisi nie umieli zdiagnozować o co chodzi. Wysłali go do Rosji do autoryzowanego salonu. Od tych trzech tygodni chłop szuka pomocy.

Coś mi tam od czasu do czasu skrobnie:

"I was two nights in Mestia. The host oft he guest house organised a bus fort he transport to Tbilisi. Yesterday i went to a biker bar here and asked for a good mechanic. I have now an adress and will go there this afternoon. I hope they can help me there."

"I went here to a Bikerbar to ask for a mechanic. The people there said to go to the PitStop garage. When i was there the mechanic looked at my bike, saw the check engine light and said try to go to Yaketerinburg, we can’t fix it."

Teraz jeszcze bardziej doceniam stare, ale jezdżące "trupy".

Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 31.07.2015 o 10:52
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem