na Islandii bylem. najpiekniejsza wycieczka. prom - cena mordercza. bylem samochodem.
z tymi kielbasami bylbym ostrozny. Celnicy przeszukuja wyrywkowo samochody z psami. za produkty pochodzenia zwierzecego jest chbya 500euro mandatu. ser. kiełbasa. mięso. tego wszystkiego kategorycznie nie pozwalają do siebei wwozic.
rekwirują plus dotkliwy mandat. 500euro pierwszego dnia.. i mnóstwo dobra zajętego.
ale i tak była to najpiekneijsza wycieczka na jakiej bylem