Tak więc dopiero dzisiaj byłem w stanie opanować dygotanie rąk, wiec piszę.
Bardzo dziękuję za jak zwykle przednią imprezę.
Organizatorom-Spisaliście się na medal.
Dopełniła się moja żądza kontaktów z ludźmi ponoć było wielu uczestników.
ADHD w sobotę jak dopadłem moto było straszne. Dupsko jeszcze pobolewa.
Dzięki za jazdę i czapka z głowy dla Kijany że opierdzielił z nami to na AT(jesteś walnięty i to zdrowo).
Jeszcze raz dziękuję
Thorgal -szybkiej rekonwalkescencji-co po tylu zmartwionych głowach na FAT twoim wypadkiem będzie gwarantowane.
__________________
Niech moc będzie z wami ...........
|