Dotknąłem aspektu technicznego ale celowo. Oczywiście akcja jest szczytna i w ogóle nie ma żadnych wątpliwości, że należy działać w tym kierunku.
Ale ponieważ mam do czynienia z różnymi projektami to wiem jedno: każdy projekt potrzebuje sponsora. Po prostu. Ktoś kiedyś będzie musiał za te bariery zapłacić. Przypuszczalnie jest to organ aktualnie odpowiedzialny w tej chwili za tego typu sprawy tylko jak na razie nie ma bodźca do wydania większej ilości kasy. To trzeba ten bodziec dać i to we właściwe miejsce.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
|